Wjechali Audi do centrum handlowego. Nie chodziło o "szybkie zakupy"

Kanadyjska Policja apeluje o pomoc w identyfikacji kierowcy i pasażera czarnego Audi, które wjechało nocą do centrum handlowego w mieście Toronto. Poszukiwani są podejrzani o kradzież samochodu, sprzętu elektronicznego oraz spowodowanie dużych strat materialnych.

 

Przejazdy samochodami po centrach handlowym zazwyczaj kojarzą się nam z filmami typu Blues Brothers. Jak się jednak okazuje - także w rzeczywistości zdarzają się takie sytuacje. 

Przykładem niech będzie niedawne zdarzenie w mieście Toronto, które uwieczniły kamery przemysłowe.

Beztroski przejazd przez centrum handlowe

O niecodziennym zajściu poinformował portal Carscoops. Jak można wyczytać w publikacji - kanadyjska policja poprosiła o pomoc w identyfikacji dwóch osób, które nocą wjechały czarnym Audi do centrum handlowego w Toronto.

Nagranie z kamer ukazuje samochód, który przebija się przez drzwi galerii i ostrożnie przejeżdża alejkami sklepowymi. Następnie, jak gdyby nigdy nic, wyjeżdża z centrum handlowego, taranując kolejne wejście.

Reklama

Jeździli autem po centrum handlowy. To nie były wygłupy

W komunikacie policja zaznaczyła, że opublikowany film jest tylko urywkiem nocnego maratonu podejrzanych. Osoby siedzące w samochodzie są poszukiwane m.in. za kradzież elektroniki ze sklepu oraz spowodowanie dużych szkód materialnych.

Audi również zostało skradzione

Także pojazd, którym złodzieje dostali się do galerii handlowej został przez nich skradziony. Kanadyjskim funkcjonariuszom dosyć szybko udało się odszyfrować numery tablic rejestracyjnych Audi.

Po dotarciu do właścicielki samochodu zostali jednak poinformowani, że ta zgłosiła jego kradzież zaledwie kilka dni przed popełnieniem przestępstwa. Co ciekawe, złodzieje przejechali przywłaszczonym pojazdem ponad 550 kilometrów.

Sierżant policji regionu York określił zdarzenie mianem zuchwałego i bezczelnego. Zdaniem funkcjonariusza - chociaż cała sytuacja może budzić skojarzenia z filmami i powodować uśmiech - wciąż jest przykładem niedopuszczalnego i nieodpowiedzialnego zachowania. Galerie handlowe nocą nie są puste. Przebywają w nich sprzątacze oraz pracownicy ochrony.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: galeria handlowa | Audi | złodziej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy