Google pokieruje... trasami przyjaznymi środowisku

Google Maps będzie kierowało podróżujących samochodami na trasy, które na podstawie różnych czynników uzna za przyjazne środowisku.

Celem nowej funkcji serwisu będzie zachęcanie do podróży generujących jak najmniejszy ślad węglowy przy wykorzystaniu danych o ruchu i nachyleniu dróg. Początkowo będą mogli z niej korzystać użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych, ale planowana jest "globalna ekspansja".

"BBC" podało, że funkcja stworzona z myślą o walce ze zmianami klimatycznymi, będzie domyślną w wyszukiwarce tras, użytkownicy będą mogli jednak zmienić ustawienia. Google będzie też umożliwiało porównywanie emisji dwutlenku węgla pomiędzy poszczególnymi drogami.

Reklama

Wyszukiwarka należąca do konglomeratu Alphabet będzie wykorzystywała dane emisyjne poszczególnych typów samochodów oraz rodzajów tras oraz opierała się na statystykach należącego do rządu amerykańskiego National Renewable Energy Lab (NREL). Uwzględniane będą również własne informacje Google dotyczące wzniesień i nachyleń dróg dostarczane przez samochody Street View a także zdjęcia lotnicze i satelitarne.

Od czerwca Google zacznie też ostrzegać kierowców przed podróżami w strefach niskoemisyjnych, w których niektóre typy pojazdów są zakazane. Mowa o m.in. takich krajach jak: Niemcy, Francja, Holandia, Hiszpania i Wielka Brytania. "Miasta na całym świecie, od Amsterdamu po Dżakartę, wprowadzają strefy nisko emisyjne, które ograniczają dostęp pojazdów zanieczyszczających powietrze, np. samochody zasilane przed Diesla" - napisano na blogu Google. "Żeby wesprzeć te starania, chcemy wprowadzić alerty, które uświadomią kierowców, że wjeżdżają w te strefy" - dodano. 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy