Uwaga kierowcy. Szykuje się wzrost stawek OC!

Kilka dni temu poznaliśmy ramowy plan poprawy bezpieczeństwa drogowego w Polsce, który - w kilku słowach - określić można jako mocne "dokręcenie śruby" kierowcom. Warto zdawać sobie sprawę, że każdy z wypadków, oprócz ludzkich tragedii, generuje też konkretne obciążenia dla państwowego budżetu.

Informacje Komisji Nadzoru Finansowego wskazują, że miniony rok był pomyślny dla ubezpieczycieli pod względem bezpieczeństwa drogowego. Okazuje się, że w ujęciu rocznym liczba szkód zlikwidowanych przy pomocy obowiązkowych polis OC spadła z 1 278 017 (2019 r.) do 1 160 290 (2020 r.). Z całą pewnością był to efekt lockdownów oraz innych restrykcji związanych z pandemią.

"Ubezpieczycieli w 2020 r. mógł też cieszyć wzrost liczby ubezpieczonych pojazdów. Chodzi o zmianę z 25,908 mln do 26,698 mln" - podaje Andrzej Prajsnar, analityk porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Reklama

Na tym jednak dobre informacje się kończą. Na podstawie informacji publikowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego można bowiem obliczyć, że w minionym roku średnia wartość szkody zlikwidowanej przez ubezpieczyciela wzrosła z 7 395 zł do 7 758 zł. Ten blisko pięcioprocentowy wzrost nastąpił po stosunkowo niewielkiej zmianie wartości średniej szkody z 2019 r. (+1,1%).

Ubiegłoroczne wzrosty przeciętnej wartości szkody komunikacyjnej nie były tak duże, jak analogiczne zmiany z 2017 r. i 2018 r. Tym niemniej, sytuacja jest warta analizowania. Znaczenie statystyk dotyczących średniej wartości szkody z OC zwiększa fakt, że takie dane na pewno będą miały wpływ na politykę cenową ubezpieczycieli. Warto pamiętać, że wzrost średniej wartości odszkodowania i zadośćuczynienia z OC w minionym roku był częściowo równoważony przez mniejszą liczbę zgłaszanych oraz likwidowanych szkód.

Niestety, pod względem wypadkowości dane z I kwartał 2021 r. wyglądają już mniej korzystnie. Tylko przez pierwsze trzy miesiące bieżącego roku rodzimi ubezpieczyciele zlikwidowali 312 617 szkód przy pomocy ubezpieczeń OC. "Brak pandemicznych obostrzeń w najbliższej przyszłości z pewnością wpłynie na bezpieczeństwo drogowe. Nawet w I kwartale 2021 r. mimo pandemii odnotowano o prawie 2 proc. więcej kolizji niż rok wcześniej" - informuje dodaje Prajsnar.

Wstępne dane porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl wskazują, że czerwiec br. przyniósł niewielki wzrost średniej składki ubezpieczenia OC oferowanego online. W okresie marzec - maj 2021 r. była natomiast widoczna stabilizacja przeciętnej ceny OC.

Analitycy ubezpieczeniowi przestrzegają, że wysoki poziom inflacji w pierwszej połowie bieżącego roku może stymulować dalszy wzrost średniej wartości szkody z OC. Chodzi zarówno o koszty prywatnego leczenia, jak te związane z zakupem części i robocizną. Można się więc spodziewać, że - po ubiegłorocznych obniżkach - w kolejnych miesiącach czeka nas stopniowy wzrost ceny polis obowiązkowego ubezpieczenia OC.

***

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy