Nowa Toyota Yaris z polskim cennikiem. Wrażenie robi zwłaszcza jedna kwota
Toyota Yaris po skromnym liftingu została wyceniona przez polskiego importera. Nowa odsłona mieszczucha będzie dostępna z mocniejszą jednostką hybrydową i z bogatszym wyposażeniem. Za usportowioną i pełną dodatków wersję “GR Sport”, trzeba zapłacić tyle, co kilka lat temu za Avensisa z kompletnym wyposażeniem.
Po kilku owocnych latach obecności na rynku, miejski bestseller Toyoty doczekał się kuracji odmładzającej. Inżynierowie nie skupili się jednak na wyglądzie zewnętrznym, a na poprawieniu osiągów i dynamiki hybrydowej jednostki. W ramach modernizacji odświeżono również kokpit i doposażono Yarisa w najnowsze systemy bezpieczeństwa.
Jedną z kluczowych nowości jest mocniejsza wersja silnikowa. Trzycylindrowa jednostka 1.5 Hybrid Dynamic Force współpracuje teraz z mocniejszym motorem elektrycznym i zmodyfikowaną przekładnię. Wprowadzone zmiany pozwoliły podnieść moc systemową do 130 KM i 185 Nm (ze 116 KM i 141 Nm). Mocniejszy wariant będzie oferowany wyłącznie w dwóch wersjach wyposażenia - topowej “GR Sport" i limitowanej “Premiere Edition".
Model po liftingu ciężko będzie rozróżnić z zewnątrz. No chyba, że napotkamy odświeżonego Yarisa w nowym kolorze “Juniper Blue" (2900 zł) lub w zarezerwowanym dla wersji “Premiere Edition" lakierze “Neptune Blue" z czarnym, kontrastowym dachem. W ofercie pojawią się także nowe felgi. Nowa Toyota Yaris to również nowy wzory tapicerek, cyfrowy zestaw wskaźników (od 7 do 12,3- cala) i największy w segmencie większy ekran info-rozrywki (od 9 do nawet 10,5 cala w opcji).
Wraz z nowym systemem multimedialnym Yaris otrzymuje zmodyfikowany pakiet systemów bezpieczeństwa Toyota T-Mate, w którego skład wchodzi m.in. udoskonalony tempomaty adaptacyjny, funkcja ostrzegająca przed otwarciem drzwi w razie ryzyka kolizji z nadjeżdżającym z tyłu autem lub rowerzystą "Safe Exit Assist" czy układ RSRS (Rear Seat Reminder System), który przypomni kierowcy o sprawdzeniu tylnych foteli przed wyjściem z pojazdu.
Ceny odświeżonej Toyoty Yaris startują od 84 900 zł. Tyle zapłacimy za wariant “Active" z benzynowym silnikiem 1.5 (125 KM) i manualną, 6-biegową skrzynią biegów. W droższych wariantach tj. “Style" (od 87 900 zł) i “Comfort" (od 95 900 zł) za dopłatą dostępna będzie również przekładnia automatyczna (6000 zł). W ofercie zostaje także hybrydowa jednostka o mocy 116 KM, która będzie dostępna w wersjach Active (od 99 900 zł), Comfort (od 102 900 zł), Style (od 110 900 zł) oraz Executive (od 119 900).
Najmocniejsza, 130-konna hybryda jest zarezerwowana dla limitowanej wersji “Premiere Edition (od 128 900 zł) oraz usportowionej “GR Sport" (od 129 900 zł). W 2019 roku, gdy na rynku zadebiutowała nowa generacja Toyoty Camry, ceny limuzyny reprezentującej segment D, startowały od 139 900 zł. Zamówienia na nowego hatchbacka będzie można składać od 1 sierpnia na stronie polskiego importera.
***