Dobre opony to rzecz święta. Przekonałem się na własnej skórze
Mocny silnik, inteligentny napęd, skuteczny układ hamulcowy czy masa systemów bezpieczeństwa - nic z tego nie zadziała dobrze, kiedy mamy niewłaściwe opony. Przekonałem się o tym podczas intensywnego dnia na Autodromie Jastrząb.
Wielu kierowcom wydaje się, że opona to tylko kawał gumy. W teorii to sama prawda, ale w praktyce to coś więcej, bowiem wszystkie różnią opony się mieszanką i bieżnikiem. Nie bez powodu, podobnie jak auta, opony różnią się ceną, klasą i zastosowaniem. Spoglądając na nie z boku czy trzymając w rękach, ciężko nam ocenić, czy dana opona jest dobra czy nie.
Niektórzy przed zakupem porównują etykiety, ale informacje widoczne na naklejkach również niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Mając to na uwadze, w celu zweryfikowania właściwości nowej opony Bridgestone Turanza 6, pojechałem na Autodrom Jastrząb, gdzie w trudnych warunkach sprawdzałem, co oferuje nowość japońskiego producenta.
Podczas wydarzenia Bridgestone Driving Experience w nasze ręce przekazano auta różnych segmentów. Na liście królików doświadczalnych, które posłużyły nam do zapoznania się z nową oponą, znalazły się SUV, luksusowe limuzyny, elektryczny bestseller i sportowe kompakty spod znaku AMG. Wszystkie różniły się mocą, gabarytami oraz masą i właśnie dzięki temu mogłem się przekonać, że osiągi, systemy bezpieczeństwa czy układ hamulcowy, nie są w aucie najważniejsze.
Bridgestone Turanza 6 to letnia opona klasy turystycznej. Mamy więc do czynienia z mieszanką, która ma ułatwić codzienną jazdę - jest miękka i świetnie radzi sobie z odprowadzaniem wody. Na torze nie padało, dlatego możliwości opony musieliśmy zweryfikować w sztucznych warunkach. Jednym z zadań było wykonanie awaryjnego hamowania z ominięciem przeszkody - ten manewr wykonywaliśmy na mokrej płycie trzy razy, stale podnosząc prędkość (50, 60 i 70 km/h).
W międzyczasie druga grupa wykonywała próbę drogową luksusowymi limuzynami tj. BMW seri 5 i 7 oraz Mercedesem Klasy E. Ta część programu miała pokazać, jak miękka mieszanka radzi sobie z nierównościami, jednak tu ciężko mi wskazać, co rzeczywiście było odpowiedzialne za komfort, bowiem wszystkie te auta świetnie izolowały pasażerów od otaczającego świata. Niemniej, mogę powiedzieć, że to naprawdę cicha opona - również przy wyższych prędkościach.
Na koniec przyszła pora na deser, czyli jazdę sportowymi kompaktami spod znaku AMG. Podczas tej próby mogliśmy sprawdzić, jak bieżnik radzi sobie z odprowadzaniem wody przy wyprostowanych i skręconych kołach. Przy spotkaniu z głęboką kałużą opona nie dawała żadnych złych sygnałów, a na mokrym rondzie "kleiła" do zadziwiająco wysokich prędkości.
Wniosek z tego taki, że aquaplaning jej niestraszny, natomiast ta próba potwierdziła również, że sportowe samochody wymagają sportowych opon. Miękka mieszanka w duecie z twardym jak beton zawieszeniem Mercedesa-AMG CLA 45 S 4MATIC nie dawała rady - przy szybszym pokonywaniu zakrętów wręcz prosiła o chwilę wytchnienia.
Nowość od Bridgestone można już zakupić w wybranych sklepach i na stronach internetowych. Na tę chwilę dostępne są rozmiary od 17 do 22 cali, a nieco później - jak zapowiedział producent - ofertę uzupełnią opony w rozmiarze 16 i 23 cali.
***