Toyota Land Cruiser 150 5d 3.0 D-4D A/T Invincible - test
Jedna z najdzielniejszych terenówek na rynku po niedawnym liftingu wciąż jest niepokonana w terenie. Podkreśla to nawet nazwa jej nowej odmiany – Invincible, czyli niezwyciężona.
Kiedyś samochody, które wyglądały na terenowe, w rzeczywistości takie były. Jednak z czasem posiadanie tego typu auta zaczęło wynikać nie z potrzeb, lecz z mody, a rynek zdominowały SUV-y - pojazdy uterenowione, ale nie terenowe. Na szczęście istnieją wyjątki, w przypadku których zdolności przełajowe nie zeszły na dalszy plan.
Do najbardziej znanych należy Toyota Land Cruiser, której kolejne wcielenia od dekad pełnią rolę wzorca samochodu terenowego, a wiele z nich do dziś służy na najodleglejszych bezdrożach naszej planety. W całej historii motoryzacji jest zaledwie kilka terenówek o równie legendarnym charakterze.
Najnowsza generacja, seria J150, która jest w sprzedaży od czterech lat, właśnie przeszła zdecydowany lifting.
Budzi respekt
Najbardziej przeprojektowano przód nadwozia - zagościł tu monstrualnych rozmiarów chromowany grill i oryginalnie ukształtowane klosze reflektorów z pionowymi światłami dziennymi. Z tyłu pojawiły się nowe klosze lamp, inaczej wyglądają też drzwi bagażnika, ale te zmiany nie rzucają się w oczy tak, jak nowy przód.
Wygląd Land Cruisera może się niektórym wydać zbyt dosadny, ale nie ulega wątpliwości, że taki design w połączeniu z bardzo wysokim nadwoziem (o ok. 40 cm wyższym od przeciętnego auta klasy średniej) z niemal pionowymi bokami budzi respekt na drodze. Większość kierowców, widząc Land Cruisera w lusterku wstecznym, niezwłocznie ustępuje mu miejsca na pasie ruchu.
A mimo to Toyota wcale nie okazuje się nieporęczna. Choć wygląda na wielkie auto, na drodze zajmuje niemal dokładnie tyle samo miejsca co VW Passat i ma identyczną średnicę zawracania. Co więcej, parkowanie jej ułatwia zapewniająca świetną widoczność wysoka pozycja kierowcy i zestaw czterech kamer dookoła nadwozia.
A zatem Land Cruiser zadziwiająco dobrze sprawdza się w ruchu miejskim. A w trasie? Tu do jego mocnych stron trzeba dopisać kolejne. Na przykład komfort jazdy - nawet na sporych wybojach jedyne, co odczuwają pasażerowie to bujanie nadwozia. O żadnych wstrząsach nie ma mowy.
Ale jeszcze ważniejszy jest komfort psychiczny, jaki daje kierowcy jazda tą Toyotą. Spora masa auta, sprawne zawieszenie o sporym skoku oraz duże koła pozwalają mu zupełnie nie przejmować się stanem nawierzchni i w pełni skupić na tym, co się dzieje na drodze przed samochodem.
Nie na autostrady
Tak naprawdę terenowy charakter Land Cruisera staje się przeszkodą dopiero na autostradzie. Wysokie nadwozie z miękkim zawieszeniem jest bardzo podatne na boczne podmuchy wiatru i ma skłonność do dużych przechyłów, szczególnie przy gwałtownych manewrach, jak omijanie przeszkody. Jest też niestabilne podczas awaryjnego hamowania, co bardzo utrudnia utrzymanie się na pasie ruchu.
Co więcej, przy dużych prędkościach przeszkadza mało opływowa bryła auta (współczynnik oporu powietrza wynosi aż 0,35). Powyżej 120 km/h utrudnia ona rozpędzanie się i powoduje znaczny hałas w kabinie. Podnosi też zużycie paliwa. Na drogach lokalnych, gdy nie przekracza się 100 km/h, Toyota zużywa zupełnie akceptowalne 7,6 l na 100 km. Jednak na "ekspresówce" spalanie rośnie do 11 l, a na autostradzie - aż do 13,5 l/100 km!
Trzeba jednak dodać, że niedogodności te są typowe dla wszystkich samochodów terenowych. I że większość rywali wypada w tych kwestiach jeszcze gorzej.
Tak naprawdę na co dzień najbardziej odczuwalną niedogodnością jest konieczność wspinania się przy zajmowaniu miejsca w kabinie. Fotele są umieszczone wysoko, a po drodze trzeba minąć szeroki (i często bardzo zabrudzony) próg.
Prawdziwy twardziel
Jeśli ktoś dużo czasu spędza w trasie, lepszym wyborem może się okazać nawet mniejsze, ale bardziej "szosowe" RAV4. Za to potrzebujący samochodu terenowego docenią umiejętności Land Cruisera. A te są spore: auto pokona wodę o głębokości 70 cm oraz 60-centymetrowe zaspy śnieżne. Prześwit 22 cm pozwala bez stresu wjeżdżać w koleiny.
Jeśli chodzi o napęd, Land Cruiser oferuje wszystko, czego oczekuje się od auta terenowego. Ma zatem reduktor, a za napęd 4x4 odpowiada centralny mechanizm różnicowy typu Torsen z blokadą. Testowana wersja Invincible ma oprócz tego blokadę tylnego mechanizmu różnicowego i układ pomagający utrzymać minimalną prędkość podczas jazdy w terenie. Jest też ułatwiający taką jazdę system Multi-terrain Select.
Tak naprawdę, poza brakiem umiejętności kierowcy, w terenie może Land Cruisera powstrzymać tylko jego ciężar (z kierowcą to aż 2,4 t). Lepiej zatem unikać głębokiego błota.
Najlepszy w tej cenie
190-konny Land Cruiser Invincible kosztuje 279 000 zł i w pełni wynagradza to wyposażeniem. Poza dodatkami ułatwiającymi jazdę poza asfaltem, standardowo oferuje m.in. nawigację, audio JBL, kamery 360º, skórzaną tapicerkę, a nawet podgrzewanie elektrycznie ustawianej kierownicy.
Tak naprawdę trudno w tej cenie kupić lepsze auto w teren.
Toyota Land Cruiser w najnowszym wydaniu jest samochodem, który wygodnie przewiezie siedem osób - zarówno po mieście, jak i w najbardziej niedostępne miejsca na Ziemi. W testowanej wersji Invincible do jej zalet dochodzi też bardzo bogate wyposażenie. Należy jednak pamiętać, że Land Cruiser nie jest SUV-em i nie najlepiej nadaje się do podróżowania z dużymi prędkościami.
Toyota Land Cruiser 150 5d 3.0 D-4D A/T Invincible: nadwozie i wnętrze
Plusy:
- masywna i budząca respekt bryła nadwozia,
- przestronna kabina,
- porządne wykończenie,
- dobre wyciszenie wnętrza,
- spory prześwit (22 cm)
Minusy:
- utrudnione wsiadanie
Toyota Land Cruiser 150 5d 3.0 D-4D A/T Invincible: układ napędowy
Plusy:
- skuteczny napęd 4x4,
- płynna praca automatu,
- nieduże zużycie paliwa podczas spokojnej jazdy
Minusy:
- duże spalanie w warunkach autostradowych,
- głośny warkot silnika podczas rozpędzania się
Toyota Land Cruiser 150 5d 3.0 D-4D A/T Invincible: właściwości jezdne
Plusy:
- umiejętność pokonania właściwie każdego terenu,
- komfort jazdy,
- możliwość nieprzejmowania się stanem nawierzchni
Minusy:
- mocne przechyły nadwozia w zakrętach,
- kiepska stabilność przy awaryjnym hamowaniu
Toyota Land Cruiser 150 5d 3.0 D-4D A/T Invincible: wyposażenie i cena
Plusy:
- bardzo bogate wyposażenie seryjne,
- korzystna cena testowanej wersji Invincible
Minusy:
- koszmarnie wysoka dopłata za trzeci rząd siedzeń,
- nieciekawa gama lakierów
Porównując ostatnie trzy odsłony Toyoty Land Cruiser można zauważyć, że z biegiem lat model ten bardzo się zmienił. Pięciodrzwiowa seria J90 waży 1680 kg, ma 125-konnego diesla i osiąga 100 km/h w 14 sekund. J120 waży już 1940 kg, ale jego silnik ma 163 KM mocy, co pozwala mu rozpędzić się do "setki" w 12,8 s. Aktualny, 190-konny model J150 waży już 2345 kg! A mimo to czas rozpędzania się 0-100 km/h wynosi tu tylko 11 s. Nie zmienia się jedno - legendarne zdolności terenowe.
W wersji Invincible auto seryjnie ma zestaw ułatwiających parkowanie i jazdę w terenie kamer wokół nadwozia (nad tylną rejestracją, pod logiem z przodu oraz w obudowach lusterek).
Kamery w lusterkach ułatwiają manewrowanie w wąskich miejscach.
Kamera z przodu ułatwia wyjeżdżanie spomiędzy aut, kiedy nie widać drogi.
Wielkie, nieopisane pokrętło na desce rozdzielczej Land Cruisera służy do obsługi systemów ułatwiających poruszanie się w terenie. Z jego pomocą ustawia się prędkość jazdy w trybie pełzania (przycisk CRAWL). Służy ono także do wyboru jednego z pięciu programów jazdy (aktywuje się dopiero po uruchomieniu układu Multi-terrain Select przyciskiem MTS):
Tekst: Marcin Laska; zdjęcia: Krzysztof Paliński, Rafał Andrzejewski
Używana Toyota Land Cruiser J100 (1998-2008) - OPINIE
Toyota Land Cruiser 150, Toyota Land Cruiser V8 - PORÓWNANIE