Hyundai Veloster 1.6 T-GDI Turbo Executive - test
Veloster to porządne auto. Ale trzeba oszaleć na jego punkcie, by na wersję Turbo wydać więcej niż choćby na Megane RS.
Hyundai Veloster to samochód absolutnie nietuzinkowy, m.in. za sprawą asymetrycznej karoserii z pojedynczymi drzwiami po stronie kierowcy i parą po stronie pasażera. Do tego dochodzi stylizacja - bardzo odważna, nie tylko jak na wytwórcę popularnych samochodów. Rozbudzone wyglądem emocje gasił jednak skutecznie silnik: wolnossący 1.6 o mocy 140 KM.
Nareszcie więcej pary
Teraz do gamy dodano drugą jednostkę: 1.6 T-GDI. Dzięki turbodoładowaniu jej parametry wyglądają, nawet jeśli nie imponująco, to już zdecydowanie lepiej: 186 KM oraz 265 Nm. Szczególnie ta druga wartość stanowi radykalną - o niemal 60% - poprawę w stosunku do wyjściowych, rachitycznych 167 Nm.
Silnik Hyundaia brzmi przyjemnie i ochoczo zabiera się do pracy już od najniższych obrotów. Nie protestuje przy tym, gdy zapędzi się wskazówkę obrotomierza poza cyfrę 6, na czerwone pole. Dzięki skrzyni, w której biegi da się zmieniać bardzo precyzyjnie, szybka jazda sprawia sporo przyjemności.
Do 100 km/h 186-konny Veloster rozpędza się w 8,4 s. To niezły wynik, ale mógłby być lepszy, bo przy ok. 95 km/h trzeba zmienić bieg z 2. na 3. W ocenie osiągów Velostera nie sposób uciec od porównań z tuzami segmentu kompaktowych hot hatchy, tj. Volkswagenem Golfem GTI czy Renault Megane RS. Wydaje się, że to porównanie bezsensowne, bo tamte auta mają pod maską mocniejsze dwulitrowe silniki. Teoretycznie tak, ale skoro za Golfa (2.0 TSI, 220 KM) trzeba zapłacić tylko o 950 zł więcej niż za Hyundaia, a za Megane (2.0 TCE, 265 KM) nawet wyraźnie mniej (o 2600 zł) porównanie jest jak najbardziej uprawnione.
Niestety Veloster dotrzymuje rywalom kroku tylko pod względem ceny, bo GTI od 0 do 100 km/h rozpędza się w 6,5 s, a RS jeszcze szybciej - w 6,0 s. Nokaut? W pierwszej rundzie.
Hyundai nie potrzebuje za to dużo paliwa: średnio 9,1 litra na 100 km.
Rarytas mimo woli
Z nowym silnikiem 1.6 T-GDI o mocy 186 KM Veloster stał się wreszcie dynamiczny. Szkoda, że jest tak bezsensownie wyceniony, bo można by go znacznie częściej oglądać. A to akurat sama przyjemność.
Veloster nie jest na tyle szybki, by zapłacić za niego tak dużo. Dla absolutnych fanów.
Hyundai Veloster 1.6 T-GDI Turbo Executive: plusy
- sporo miejsca z przodu,
- pewne prowadzenie,
- niezły komfort jazdy,
- mocny silnik,
- bogate wyposażenie.
Hyundai Veloster 1.6 T-GDI Turbo Executive: minusy
- bardzo ciasno na tylnej kanapie,
- słaba widoczność,
- problemy z trakcją na mokrej drodze,
- wysoka cena.
Tekst: Adam Szczepaniak, zdjęcia: Krzysztof Paliński
Hyundai Elantra 1.6 Comfort - TEST
Hyundai i40, Mazda 6, Peugeot 508, Volkswagen Passat - PORÓWNANIE