To najbardziej usterkowe samochody. Niektóre lepiej złomować niż naprawiać
Pogarsza się stan technicznych samochodów poruszających się po niemieckich drogach. Z najnowszego raportu niezawodności TUV 2024 wynika, że średni wiek samochodu w Niemczech wynosi już 10 lat, a co piąty skontrolowany pojazd oblewa obowiązkowe badanie techniczne. Które marki i modele najczęściej przysparzały kłopotów niemieckim kierowcom i mechanikom?
TUV opublikował właśnie nowy raport dotyczący niezawodności samochodów. Raport TUV 2024 powstał na bazie danych z około 10,2 mln przeglądów rejestracyjnych wykonanych w Niemczech w okresie od lipca 2022 do czerwca 2023. W sumie w zestawieniu uwzględniono 221 popularnych modeli. Które z nich miały największe problemy z zaliczeniem badania technicznego?
Pierwszy raz w historii raport TUV podzielony został aż na sześć kategorii wiekowych. Wynika to z postępującego średniego wieku samochodu w Niemczech, który wynosi już około 10 lat (w Polsce około 15,5 roku). Z tego względu w zestawieniu TUV 2024 zadebiutowała właśnie nowa kategoria - pojazdów w wieku od 12 do 13 lat. W ich przypadku aż 28,9 proc. skontrolowanych aut oblało obowiązkowe badanie techniczne. Dla porównania, średnia dla samochodów w wieku od 4 do 5 lat wynosi 9 proc.
Aż w przypadku 150 tys. samochodów (blisko 1,5 proc. ogółu skontrolowanych) auta wprost z badania technicznego - lawetą - trafić musiały do warsztatu na pilną naprawę usterek stwarzających rażące niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia użytkowników. 15 tys. ze skontrolowanych aut wprost ze stacji kontroli pojazdów trafiło na złomowisko!
Jedynie w 11,2 proc. pojazdów czyli zaledwie w 1 na 10 skontrolowanych w czasie przeglądu technicznego pojazdów, diagności nie dopatrzyli się żadnych usterek.
Najbardziej usterkowe samochody zdaniem TUV w wieku od 2 do 3 lat:
- Tesla Model 3 (14,7 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Dacia Logan (11,4 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Seat Alhambra (10,3 proc. aut z poważnymi usterkami).
Najbardziej usterkowe samochody zdaniem TUV w wieku od 4 do 5 lat:
- BMW X5/X6 (17,9 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Volkswagen Sharan (17,7 proc. aut z poważnymi usterkami),
- BMW 2 Active/Grand Tourer (17,6 proc. aut z poważnymi usterkami).
Najbardziej usterkowe samochody zdaniem TUV w wieku od 6 do 7 lat:
- Dacia Dokker (25,9 proc. aut z poważnymi usterkami),
- BMW serii 5/6 (24,8 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Dacia Duster (24,6 proc. aut z poważnymi usterkami).
Najbardziej usterkowe samochody zdaniem TUV w wieku od 8 do 9 lat:
- Dacia Dokker (32,2 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Fiat Punto (29,7 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Dacia Logan (29,1 proc. aut z poważnymi usterkami).
Najbardziej usterkowe samochody zdaniem TUV w wieku od 10 do 11 lat:
- Renault Twingo (36,2 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Dacia Logan (35,5 proc. aut z poważnymi usterkami),
- Renault Clio (34,6 proc. aut z poważnymi usterkami).
Biorąc pod uwagę, że średni wiek sprowadzonego w tym roku do Polski samochodu używanego wynosi 11 lat, a średni wiek samochodu używanego w naszym kraju to około 15,5 roku, warto pochylić się mocniej na zupełnie nową kategorią wiekową - pojazdów w wieku od 12 do 13 lat. Najbardziej usterkowym autem w rankingu okrzyknięto Dacię Logan. Aż w 40,9 proc. skontrolowanych egzemplarzy w tej kategorii wiekowej stwierdzono poważne usterki uniemożliwiające zaliczenie obowiązkowego przeglądu.
Drugie miejsce od końca zajęło Renault Twingo z wynikiem 39,9 proc. aut, które oblały badanie techniczne. Ostatni stopień na "podium wstydu" przypadł Nissanowi Qashqai z wynikiem 38,8 proc. aut, w których stwierdzono poważne usterki w czasie przeglądu.
Co symptomatyczne, w dwóch najstarszych kategoriach wiekowych "królują" pojazdy grupy Renault-Nissan, a samochody Dacii pojawiają się w pierwszej trójce w aż 5 z 6 kategorii. W tym przypadku wypada jednak pamiętać, że auta rumuńskiego producenta - z uwagi na pułap cenowy - często wybierane są przez klientów biznesowych i ciężko pracują na swoje utrzymanie chociażby w służbach miejskich czy przy rozwożeniu posiłków. Trzeba więc pamiętać, że duża liczba kierowców i trudne warunki eksploatacji nie pozostają bez wpływu na ich stan techniczny.