Volkswagen ID.3 - tylny napęd przydaje się... w mieście
Idea zaprojektowania samochodu elektrycznego zupełnie od podstaw, pozwoliła inżynierom Volkswagena na wyjście poza schematy i zastosowanie wielu ciekawych rozwiązań.
Fanów szybkiej jazdy z pewnością ucieszyła informacja, że ID.3 ma napęd na tylne koła. Jednak nie sportowe prowadzenie było priorytetem. Zadecydowała na przykład kwestia rozkładu masy, która dzięki przeniesieniu silnika elektrycznego na tył, jest bliska idealnej proporcji. Co także poprawia zachowanie na drodze.
Napęd na tył ma jednak jeszcze jedną zaletę. ID.3 jest kompaktowym hatchbackiem i jako taki z pewnością będzie użytkowany głównie w mieście (choć jego zasięg pozwala również na dłuższe wyjazdy). W mieście natomiast bardzo ważna jest zwrotność i zwinność samochodu. Dzięki temu, że przednie koła nie są napędzane, a z przodu nie ma silnika (choć znajdziemy tam trochę osprzętu), można uzyskać wyraźnie większy kąt skrętu.
W ten sposób ID.3 ma średnicę zawracania wynoszącą 10,2 metra, podczas gdy Golf VIII potrzebuje 10,9 metra. 70 cm nie wydaje się imponującą różnicą, ale podczas manewrowania na ciasnym parkingu wyraźnie czujemy, że możemy dodatkowo dokręcić kierownicę i auto zaskakuje swoją zwrotnością.