Mercedes G 500 - test

G 500 łączy sprzeczności – stare z nowym, prostotę z luksusem, świetne osiągi z wybitnie terenowym charakterem. Czy to idealny SUV?

Gama Mercedesa składa się z 26 modeli, wśród których połowę można uznać za nowości. A mimo to uchował się w niej model G - auto, którego nadwozie wciąż wygląda niemal tak samo, jak w pierwszym Mercedesie G, zaprezentowanym w 1979 r., od 35 lat jedynie nieco unowocześniane.

Postanowiliśmy sprawdzić jak dzisiaj spisuje się samochód mający w metryce tak dużo lat, testując jego najnowszą wersję z potężnym silnikiem benzynowym.

Nie z tej epoki

Już pierwszy kontakt z autem uświadamia, że G ma korzenie w innej epoce. Żeby otworzyć drzwi, trzeba mocno nacisnąć archaiczny przycisk w klamce, zamknięcie wymaga z kolei solidnego trzaśnięcia.

Reklama

Wewnątrz jest znacznie lepiej. Większość elementów kokpitu jest taka sama jak w innych Mercedesach, nie brak materiałów świetnej jakości. Jest jednak kilka elementów, które świadczą o tym, że model G nie powstał niedawno - pionowe szyby boczne, niemal pionowa przednia i widoczne przez nią duże, wystające z błotników kierunkowskazy. A także niezbyt ergonomiczna pozycja za kierownicą i plastiki, gdzieniegdzie pamiętające jeszcze czasy Mercedesa W 124.

Na papierze pojemność bagażnika nie robi wrażenia, ale po otwarciu ciężkich tylnych drzwi z pełnowymiarowym kołem zapasowym ukazuje się wielka przestrzeń, do której po złożeniu kanapy można załadować 2,25 metra sześciennego bagażu - to już poziom dostawczaków.

Pierwszym, co zwraca uwagę po uruchomieniu silnika jest dźwięk. Dzięki umieszczeniu wydechu pod progami głęboki bulgot 5,5-litrowej "V-ósemki" słychać wyraźnie nawet przy zamkniętych drzwiach.

Po ruszeniu z miejsca uwagę zwraca niezbyt precyzyjny układ kierowniczy i duże przechyły nadwozia już przy niezbyt gwałtownych manewrach - to auto zdecydowanie nie przepada za zakrętami. Kiedy jednak droga jest prosta, mocniejsze wciśnięcie gazu budzi bestię. G 500 osiąga 100 km/h w 6,4 s - to oszałamiająco dobry czas jak na ważący 2,5 tony samochód, którego bryle daleko do aerodynamiki kropli.

To nie luksusowy SUV

Zawiedzie się jednak ten, kto spodziewa się po G wygód - to nie jest luksusowy SUV. Ramowa konstrukcja ze sztywnymi osiami sprawia, że pasażerowie odczuwają tu nawet małe nierówności. Na wyboistych drogach łatwo zrozumieć, do czego służą wielkie uchwyty w drzwiach i przed pasażerem.

G ma jednak jedną cechę, której próżno szukać w SUV-ach - sprawia wrażenie niezniszczalnego. Owszem, trzęsie podróżnymi na dziurach, ale nie robi na nim wrażenia to, że jedzie po tych dziurach z prędkością 60 albo nawet 80 km/h - przed wieloma przeszkodami po prostu nie trzeba zwalniać (choć skuteczność hamulców i tak mogłaby być lepsza). G 500 potrafi też uciągnąć przyczepę o masie aż 3,5 tony.

Teren dla zamożnych

Jednak z najlepszej strony G pokazuje się w terenie. Nie na leśnej drodze, ale w trudnym terenie, gdzie można docenić duże zdolności zawieszenia i porządnego napędu z reduktorem i trzema blokadami oraz możliwość pokonywania przeszkód wodnych o głębokości aż 60 cm. Jedyną słabą stroną jest masa auta - 2,5 t nie pomaga np. w grząskim błocie.

Jednak często tym, co powstrzymuje G 500 przed wjazdem w trudniejszy teren jest jego wartość. Żeby stać się właścicielem G 500, trzeba sporo zapłacić. Bazowa odmiana kosztuje 481 000 zł, taka jak na zdjęciach - o 100 tys. więcej.

Zużycie paliwa wynosi od 14 l na 100 km na drogach krajowych, przez 18 l na autostradzie, do 22,4 l w ruchu miejskim. Jeżdżąc tylko po mieście, trzeba zatem tankować 96-litrowy bak (za ok. pół tysiąca zł) co zaledwie 400 km. Dla wielu osób to raz na kilka dni...

Mercedes G 500 - podsumowanie

G 500 to prawdziwa terenówka. Pewne cechy czynią go jednak autem nie dla każdego - nie tylko zaporowa cena.

Mercedes G 500: plusy

  • niezwykły charakter i design,
  • wielkie zdolności terenowe,
  • piękny dźwięk,
  • świetne osiągi,
  • duży bagażnik,
  • możliwość holowania aż 3500 kg


Mercedes G 500: minusy

  • wysoka cena,
  • kilka archaicznych rozwiązań,
  • wielkie zużycie paliwa,
  • kiepskie prowadzenie,
  • ograniczony komfort jazdy po wybojach

Dane techniczne, osiągi, dane testowe, zużycie paliwa: Mercedes G 500

 Mercedes klasy G
Silnikbenzynowy
Pojemność skokowa5461 cm3
Układ cylindrów/zaworyV8/32
Zasilaniewtrysk wielopunktowy
Moc maksymalna387 KM/6000
Maks. moment obrotowy530 Nm/2800
Napęd4x4
Skrzynia biegówaut./7-biegowa
Hamulce (przód/tył)tarcz. went./tarczowe
Długość/szerokość/wysokość466/176/195 cm
Rozstaw osi285 cm
Średnica zawracania13,6 m
Masa/ładowność2455/745 kg
Poj. bagażnika (min./maks.)480/2250 l
Poj. zbiornika paliwa96 l (Pb 95)
Opony265/60 R18
Osiągi (dane producenta)
Prędkość maksymalna210 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h6,1 s
Dane testowe
Przyspieszenie 0-100 km/h6,4 s
Przyspieszenie 0-150 km/h14,2 s
Hamowanie 100-0 km/h (zimne)40,2 m
Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe)40,0 m →
Poziom hałasu przy 100 km/h68,3 dB
Rzeczywista prędkość*96 km/h
Liczba obrotów kierownicą3,3
Zużycie paliwa 
Dane producenta (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)20,0/11,9/14,9
Teoretyczny zasięg640 km
Dane testowe (miasto/trasa/cykl mieszany w l/100 km)22,4/14,0/18,2
Rzeczywisty zasięg530 km
Cena wersji podstawowej**481 000 zł
Cena481 000 zł
Wynik na tle całego segmentu: dobry → przeciętny słaby
*przy wskazaniu 100 km/h;
**z tym samym silnikiem

Tekst: Marcin Laska, zdjęcia: Robert Brykała

890 tys. km Gelendą - NA LUZIE

Wielki lifting klasy G - WIADOMOŚCI

Motor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy