Bliźniak nitro?

Wytwarzany na tej samej taśmie produkcyjnej w Toledo (Ohio) co dodge nitro, nowy liberty ma wiele cech wspólnych ze swoim krewniakiem.

Nadwozie prezentuje się ostro; podobnie twarde linie znajdziemy w kabinie - zwłaszcza na desce rozdzielczej. Pojawiło się kilka nowych rozwiązań funkcjonalnych oraz nieco nowości technologicznych. Mechanicznie jednak nowy liberty niemalże powiela rozwiązania poprzednika.

Tym, co najbardziej wyróżnia nowego liberty, jest nadwozie. Patrząc na liberty i nitro dostrzeżemy wiele cech wspólnych. Podobnie jest też w środku. Pomimo zmian wyglądu,

Lepszy na drodze, sprawniejszy w terenie - brzmi hasło reklamujące nowy produkt. Czy tak jest w rzeczywistości, będziemy się mogli przekonać już wkrótce. Prawdopodobnie jesienią Jeep przedstawi liberty w wersji europejskiej, czyli cherokee. Można spodziewać się, że cherokee otrzyma dodatkowo czterocylindrowego turbodiesla (2,8 l, DOHC, 16V, common rail), być może także czterocylindrowy silnik 2,4 l Mitsubishi, inne nastawy podwozia oraz europejskie kompletacje wyposażenia. Niecierpliwym pozostaje prywatny import liberty. Czy warto i co tak naprawę niecierpliwi będą sprowadzać dowiedzą się z najnowszego wydania tygodnika AutoBit.

W najnowszym numerze znajdziesz także:

- Mercedesa Klasy R w redakcyjnym teście.

- zapowiedź nowej gamy Saaba.

- w dziale używanych plusy i minusy Volvo S40/V50.

- informacje co robić, gdy zdarzy się stłuczka w poradach prawnych.

Te i wiele innych artykułów znajdziecie w tygodniku AutoBit - w kioskach południowej Polski.

A TUTAJ bardzo dziwna strona z jeszcze bardziej dziwnymi tekstami.