Lamborghini Centenario na torze

Jubileuszowy model włoskiego producenta pojawił się na torze, aby poszaleć trochę w towarzystwie innych Lamborghini.

Lamborghini Centenario powstało z okazji setnej rocznicy urodzin  twórcy włoskiej marki i jest pojazdem którego właściwie nie sposób spotkać na drodze. A to dlatego, że powstało zaledwie 40 egzemplarzy - 20 coupe i 20 roadsterów. Wszystkie zostały już oczywiście wyprzedane i to jeszcze przed premierą, która miała miejsce na tegorocznym salonie w Genewie.

Tak jak i wcześniejsze, limitowane Lamborghini, auto powstało na bazie "standardowego" modelu. W tym przypadku skorzystano z podzespołów Aventadora - Centenario napędzane jest dobrze znanym, wolnossącym silnikiem V12 o pojemności 6,5 l, ale wzmocnionym do aż 770 KM.

Reklama

A ponieważ model ten, zbudowany na monokoku z włókna węglowego, waży jedynie nieco ponad 1,5 t, nie dziwi sprint do 100 km/h w 2,8 s oraz to, że trzeba poczekać zaledwie 23,5 s, aby na prędkościomierzu zobaczyć 300 km/h.

Fakt, że Lamborghini Centenario nie można już kupić, nie zniechęcił Włochów do zorganizowania jazd testowych tym modelem, które odbyły się w kompleksie Nardò Technical Center.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy