Audi pokazało luksusowy model Q6. Niestety w naszym kraju go zabraknie
Niemiecki producent oficjalnie zaprezentował nowego SUV-a o nazwie Q6. Mierzący ponad 5-metrów długości pojazd został wyposażony w mocne silniki i napęd Quattro. Niestety model będzie oferowany wyłącznie w Chinach.
Audi poszerza swoją ofertę na chińskim rynku i do obecnej już gamy SUV-ów wprowadza nowego przedstawiciela. Model Q6 - wbrew zasadom logiki - wcale nie plasuje się rozmiarowo pomiędzy Q5 i Q7. Jest większy nawet od Audi Q8. Wszystko dlatego, że bazuje na platformie MQB, która została wykorzystana m.in. w dostępnym w Stanach Zjednoczonych Volkswagenie Atlas.
Kluczowe różnice między Q6 a jego młodszym rodzeństwem obejmują stylistykę przedniego grilla - określanego tu mianem "singleframe" - oraz sporej wielkości pas świetlny z tyłu. Wnętrze zaskakuje przestronnością i bogatym wyposażeniem, czego podkreśleniem są wentylowane i podgrzewane fotele, dostępne z 12-kierunkową, elektryczną regulacją. Już w standardzie klienci otrzymają skórzane obicia oraz 12,3-calowy Audi Virtual Cockpit wraz z 10-calowym ekranem dotykowym systemu infotainment. Do dyspozycji jest również 14-głośnikowy system dźwiękowy Bang & Olufsen.
Mierzący 5099 mm długości i 2014 mm szerokości SUV jest dostępny w konfiguracji sześcio- lub siedmiomiejscowej. Po złożeniu tylnych siedzeń, przestrzeń bagażowa wynosi nawet 2398 litrów, a to już wartości zarezerwowane dla sporej wielkości vanów.
Na obecną chwilę niemiecki producent nie zdradził zbyt wielu danych technicznych. Wiadomo, że nowy SUV trafi do sprzedaży w trzech dostępnych konfiguracjach. Każda z wersji będzie dostępna z napędem na cztery koła Quattro.
Podstawowy wariant będzie dysponował 2-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 228 koni mechanicznych. Najmocniejsza odmiana zostanie wyposażona w 2,5-litrowy silnik o mocy 295 koni mechanicznych.
Ceny Q6 na rynku chińskim zaczynają się od równowartości około 74 000 dolarów, a więc w przybliżeniu 345 000 złotych. Najdroższy wariant to wydatek 88 000 dolarów, czyli około 411 000 złotych.
Pomagajmy Ukrainie - ty też możesz pomóc
***