Hyundai przed Rajdem Australii

Trzy Hyundaie i20 WRC wystartują w Rajdzie Australii, który jest dziesiątą z trzynastu imprez, tegorocznych Mistrzostw Świata WRC. Po dobrym wyniku w Rajdzie Niemiec (czwarte i piąte miejsce), zespół ma nadzieję na jeszcze lepszy rezultat. Mają w tym pomóc zmiany kierowców.

Tak jak dotychczas, w samochodzie z numerem 7 pojedzie Thierry Neuville, ale Dani Sordo i Hayden Paddon zamienią się miejscami. Paddon ma sporo doświadczenia w ściganiu się australijskimi drogami, podczas gdy dla Sordo będzie to debiut (od czasu, kiedy impreza przeniosła się z Perth).

Rajd Australii rozgrywa się teraz w Coffs Harbour, na wybrzeżu Nowej Południowej Walii, a także między Sydney i Brisbane. Siedemnaście odcinków specjalnych wyznaczono na szutrowych drogach biegnących przez pustkowia oraz lasy. Baza rajdu znajdować się będzie w Coffs Harbour. To niezwykłe wydarzenie, które już trzykrotnie było nagradzane przez FIA, jako "Najlepszy Rajd".

Zamierzamy powtórzyć dobre dotychczasowe wyniki, podczas naszej kolejnej wizyty w Australii - powiedział szef zespołu, Michael Nandan. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami, nie mogliśmy przeprowadzić żadnych testów w Australii, więc bazować będziemy na doświadczeniu naszego zespołu z zeszłego roku, a także poprawkach, jakie wprowadziliśmy do Hyundaia i20 WRC. Dokonaliśmy też kilku zmian, jeśli chodzi o kierowców. Dani nie jechał nigdy w Coffs Harbour, więc, aby nie ryzykować naszej drugiej pozycji w klasyfikacji konstruktorów, przesunęliśmy go do auta numer 20, a "ósemką" pojedzie Hayden, który ma spore doświadczenie na tych drogach.

Raj Australii ruszy w piątek 11 września i poprowadzi kierowców na południe, przez Bakers Creek, Northbank i Newry Long - w sumie trzy odcinki specjalne. Sobota przyniesie starty zarówno w dzień jak i w nocy, a drogi prowadzić będą przez Nambucca i Valla - jedne z najbardziej wymagających etapów. W niedzielę zobaczymy cztery odcinki w tym znany Wedding Bells, który posłuży jako Power Stage.