Samochody elektryczne

Gazelle - to będzie najtańszy taki samochód na rynku

Najtańsze samochody elektryczne mogą zyskać niedługo mocną konkurencję. Były projektant marki Renault tworzy własny projekt pod marką Gazelle Tech.

Twórca tego samochodu opisuje go jako "współczesnego Citroena 2CV". I jest w tym wiele prawdy - konstrukcję auta maksymalnie uproszczono, aby obniżyć koszty produkcji i ostateczną cenę pojazdu.

Gazelle - z kontenera na drogi

Gael Lavaud był odpowiedzialny w marce Renault za optymalizację kosztów produkcji i te doświadczenia postanowił przenieść na własną markę. Za kwotę 300 tys. euro zbudował on małą fabrykę. Nie postawił nawet hali produkcyjnej - wykorzystał do tego kontenery. Swoją manufakturę wyposażył w podstawowe narzędzia i rozpoczął produkcję taniego samochodu elektrycznego.

Reklama

Jego konstrukcja jest do tego stopnia uproszczona, że całość składa się z dziesięciu elementów, a proces ich połączenia trwa poniżej godziny. Mimo ograniczenia masy i uproszczenia konstrukcji pojazd spełnia wymogi homologacyjne pod względem oferowanego poziomu bezpieczeństwa.

Gazelle - w lekkości siła

Mimo tego, że mamy tu do czynienia z pojazdem elektrycznym, to jego masę udało się obniżyć do zaledwie 900 kg. To mniej więcej tyle, ile ważą najmniejsze samochody spalinowe, a sam pojazd od Gazelle Tech ma być dostępny także w wariancie z konwencjonalnym napędem. Udało się to osiągnąć poprzez zastosowanie do budowy samochodu materiałów kompozytowych rodem z przemysłu lotniczego. Dzięki niskiej masie niewielki silnik rozpędza Gazelle do maksymalnie 100 km/h, a w optymalnych warunkach zasięg samochodu to według danych producenta 180 km, co w zupełności powinno wystarczyć większości użytkowników do codziennego przemierzania miejskich ulic. Producent deklaruje, że pełne naładowanie baterii trakcyjnej z domowego gniazdka trwać będzie ok. 4 godziny.

Prognozowana dzisiaj cena zakupu elektryka marki Gazelle Tech to około 20 tys. euro, ale konstruktor nie wyklucza wprowadzenia rozwiązań pozwalających na jej obniżenie. Pozwoliłoby to jego pojazdowi na zostanie najtańszym elektrycznym samochodem na rynku. Obecnie jest nim Dacia Spring, kosztująca we Francji 19 800 euro. Na więcej szczegółów przyjdzie jeszcze poczekać, ponieważ start seryjnej produkcji samochodu zaplanowano na 2024 rok.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samochód elektryczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy