Chińscy producenci zdemolują konkurencję? Musk nie ma wątpliwości
Podczas ostatniej konferencji prasowej Elon Musk przestrzegł świat przed chińskimi firmami motoryzacyjnymi, których agresywna ekspansja może skutkować całkowitym wyniszczeniem konkurencji. Zdaniem Muska konieczne jest wprowadzenie dodatkowych ograniczeń w postaci ceł i barier handlowych.
W ostatnim kwartale 2023 roku Tesli w końcu udało się przebić prognozy analityków. Amerykański producent dostarczył klientom łącznie 484 507 nowych samochodów, co okazało się lepszym wynikiem, niż przewidywali eksperci. Niestety pomimo wyraźnego odbicia, rosnąca sprzedaż nie pozwoliła firmie Elona Muska na objęcie pozycji lidera na rynku samochodów elektrycznych. Trofeum to trafiło w ręce Chińczyków, a konkretnie do koncernu BYD z siedzibą w Shenzhen.
Na komentarz w tej sprawie ze strony ekscentrycznego miliardera nie trzeba było długo czekać. Jak poinformowała agencja Reutera - podczas niedawnej konferencji prasowej Elon Musk postanowił przestrzec świat przed chińskimi firmami motoryzacyjnymi i ich agresywną ekspansją. Jego zdaniem brak jakichkolwiek barier handlowych narzuconych chińskim producentom, doprowadzi do całkowitego wyniszczenia ich globalnej konkurencji. Jednocześnie Musk przyznał, że osoby odpowiedzialne w chińskich przedsiębiorstwach za ustalanie strategii sprzedażowej, wykonują "wyjątkowo dobrą robotę".
Głównym czynnikiem mającym przyciągać klientów do chińskich samochodów jest ich niewygórowana cena. Elektryki z Państwa Środka są zwyczajnie dużo tańsze od ich amerykańskiej i europejskiej konkurencji. Gdyby tego było mało, chińscy producenci już teraz zapowiedzieli wprowadzenie kolejnych, jeszcze tańszych modeli.
Dziennikarze Reutera zauważają jednocześnie, że opinia wygłoszona przez Elona Muska zbiegła się w czasie z trwającą w USA kampanią prezydencką. Jakiś czas temu prezydent Joe Biden powiedział, że Chiny są zdeterminowane zdominować rynek pojazdów elektrycznych na świecie i zrobi wszystko by do tego nie dopuścić. Także kandydat republikanów Donald Trump zasygnalizował, że w przypadku wygrania wyborów podniesie cła na cały import do Stanów Zjednoczonych.
Na temat chińskiej ekspansji od dłuższego czasu dywagują także władze Unii Europejskiej. Pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska ogłosiła wszczęcie dochodzenia, które ma na celu ustalenie, czy oferowane przez rząd chiński dopłaty i benefity są bezpośrednio powiązane z próbą zaszkodzenia europejskim producentom samochodów elektrycznych. Jeśli śledztwo potwierdzi te zarzuty, komisja będzie mogła zastosować środki takie jak cła antydumpingowe, w celu wyrównania konkurencji na rynku europejskim.