Volkswagen Golf Cup. W mistrzowskim gronie
Już w najbliższy weekend, od 19 do 21 czerwca, uczestnicy wyścigowego pucharu Volkswagen Golf Cup będą rywalizować na torze Slovakiaring.
W tych samych dniach na nowoczesnym słowackim obiekcie odbędzie się kolejna tegoroczna runda wyścigów samochodów turystycznych - WTCC.
Oprócz 25 kierowców z 10 państw, którzy uczestniczą w już trzecim sezonie pucharu Volkswagen Golf Cup w okolice Bratysławy zjadą takie sławy, jak m.in. 9-krotny rajdowy mistrz świata - Sebastien Loeb, 4-krotny triumfator WTCC - Yvan Muller i aktualny mistrz świata tej serii wyścigowej - José María López. Wszyscy trzej reprezentują barwy Citroëna, który w ubiegłym roku debiutował w WTCC.
Dla kierowców WTCC wyścigowy weekend na Slovakiaringu to już szósta tegoroczna runda, dla kierowców Volkswagen Golf Cup - dopiero druga. Po pasjonujących obydwu wyścigach na torze Oschersleben, w których triumfowali Marcus Fluch i Jeffrey Kruger, można być pewnym, że rywalizacja na Slovakiaringu będzie równie zacięta. Gdy podczas rundy w Niemczech Marcus Fluch wygrał pierwszy wyścig o nieco ponad sekundę, wydawało się, że w drugim wyścigu kibice zgromadzeni na torze i śledzący rywalizację przed monitorami komputerów dzięki relacji na żywo nie będą oglądać bardziej pasjonującej walki o zwycięstwo. Tymczasem, między czołową dwójką zawodników różnica na mecie wyścigu nr 2 była ponad 6-krotnie mniejsza i wyniosła jedynie 0,189 s! To pokazuje, że rywalizacja nie tylko podczas dwóch wyścigów na słowackim torze, ale do ostatniej rundy Volkswagen Golf Cup może być w tym roku bardzo wyrównana i prawdopodobnie będzie toczyła się do ostatnich metrów ostatniego wyścigu.
Zwycięzca kwalifikacji i drugiego wyścigu - Jeffrey Kruger - powiedział na mecie, że "presja była ogromna, ponieważ cały czas musiałem bronić się przed Fluchem. Mieliśmy dobre tempo, ale Marcus cały czas jechał zaraz za mną. Udało mi się nie popełnić żadnego błędu i wybrałem bardzo dobrą taktykę z Push-to-Passami. Za każdym razem, gdy Marcus ich używał, wiedziałem o tym i starałem się również przyspieszyć. Stawka jest bardzo mocna i zapowiada się bardzo zacięta rywalizacja. Oczywiście spróbuję powalczyć o mistrzostwo."
W porównaniu z torem w Oschersleben tor Slovakiaring stawia przed kierowcami większe wyzwania - jego okrążenie jest o aż 2,2 km dłuższe (liczy nieco ponad 5,9 km długości), a najdłuższa prosta - o 220 m dłuższa (ma 900 m długości). Pod koniec tej prostej jednakowe, 260-konne Golfy GTI (w chwili korzystania z systemu Push-to-Pass - nawet 310-konne), przygotowane przez Volkswagen Racing Polska z pewnością będą osiągały prędkość ponad 200 km/h. Na szczęście, jak na nowoczesny obiekt przystało, słowacki tor należy do bardzo bezpiecznych - zakręty są bardzo szerokie, poza asfaltem jest sporo miejsca do barier ochronnych.
Z większymi prędkościami po Slovakiaringu będą poruszać się jedynie samochody WTCC. W pięciu dotychczasowych wyścigach tej serii sporo się działo. W inauguracyjnej rundzie sezonu - w Argentynie - Sebastien Loeb odniósł swoje trzecie zwycięstwo w WTCC, pierwsze od... Slovakiaringu w 2014 roku. I to w wyścigu, do którego startował z dopiero ósmej pozycji.
Podczas wyścigów w Marakeszu zwycięstwa podzielili między siebie faworyci, czyli José María López i Yvan Muller. Tuż na początku pierwszego treningu przed rundą nr 3, na mokrym Hungaroringu powiało grozą - Loeb miał najcięższy wypadek w karierze kierowcy wyścigowego. Na szczęście, "Sebowi" nic się nie stało, ale samochód, który zatrzymał się głęboko w oponach ustawionych przed barierą ochronną, został poważnie uszkodzony i nie wiadomo było czy uda się go odbudować na kwalifikacje. Udało się i Loeb wystartował w węgierskiej rundzie WTCC.
Kolejna odbyła się na słynnej, niebezpiecznej i bardzo wymagającej Północnej Pętli Nürburgringu, zwanej też Zielonym Piekłem (po 32 latach przerwy w rozgrywaniu na tym torze mistrzostw świata FIA). Ponieważ okrążenie tego toru liczy ponad 25 km długości, wyścigi WTCC na Północnej Pętli Nürburgringu rozegrano na dystansie zaledwie... 3 okrążeń. Pierwszy wyścig wygrał José María López, drugi - Yvan Muller, który był szybszy od Lópeza o zaledwie 0,173 s. Na torze w Moskwie, podczas 5. rundy WTCC, Muller wygrał obydwa wyścigi i zajmuje obecnie 2 miejsce w klasyfikacji, ze stratą 35 punktów do lidera - Lópeza. Trzeci w klasyfikacji jest Sebastien Loeb, czyli... dominacji Citroëna w WTCC ciąg dalszy.
Maciej Ziemek