Kia Platinum Cup 2019. O dwóch takich, co w wyścigach jeździli
Wbrew obiegowym opiniom, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, bracia Borkowie wzorowo współpracują na polskim i zagranicznych torach wyścigowych. Patryk i Dawid w bieżącym roku rywalizowali w serii Kia Platinum Cup, a my podczas przedostatniej rundy w czeskim Moście, zapytaliśmy ich jak zaczęła się wyścigowa przygoda braci Borków ze Świebodzic.
Jak to często bywa, na wyścigowych torach pierwszy pojawił się ten młodszy, 26-letni Dawid Borek. Mieszkaniec Świebodzic zachęcony dobrymi wynikami w czasie track dayów na poznańskim torze w 2017 roku dołączył do stawki uczestników markowego pucharu Kia Picanto.
W następnym sezonie wraz ze zmianą generacyjną Picanto, reprezentacja rodziny Borków w Kia Platinum Cup wzorsła do dwóch osób. Starszy brat, Patryk, przez cały 2017 rok towarzyszył młodszemu Dawidowi na większości wyścigów i sam złapał motorsportowego bakcyla. Koniec końców, od sezonu 2018 kibice mogą oglądać rywalizację, ale też i współpracę braci Borków.
Tegoroczny sezon na wyższym miejscu ukończył Dawid Borek, który w rocznym bilansie zajął drugie miejsce, za NIkodemem Wierzbickim, zdobywając tytuł wicemistrza Polski. Młodszy z braci wygrał trzy wyścigi, czterokrotnie był drugi, co w sumie przełożyło się na drugi stopień pucharowego podium.
Siódme miejsce w końcowej klasyfikacji to z kolei dorobek Patryka Borka. Najlepszy wynik starszego brata to trzecie miejsce w kończącym sezon wyścigu na włoskim Autodromo Nazionale di Monza. Czy obaj w przyszłym roku poprawią swoje osiągnięcia?
Zapraszamy was na spotkanie z braćmi Borkami, Patrykiem i Dawidem, których współpraca na torach jest kompletnym zaprzeczeniem powiedzenia, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu.
MW