Rajd Elmot OS5: Kulig odjeżdża rywalom
Drugi etap 30. Rajdu Elmot nie rozpoczął się tak, jak spodziewała się większość obserwatorów. Leszek Kuzaj mimo, że po czterech odcinkach specjalnych tracił blisko 54 sekundy do Janusza Kuliga, nie zmniejszył tej straty po piątej próbie. Wręcz przeciwnie, 13-kilometrowy oes dość zdecydowanie wygrał mistrz Polski i powiększył swoją przewagę nad Kuzajem do 1:01,4.
Trzeci czas próby wywalczył Łukasz Sztuka, który bardzo chce odebrać prowadzenie w grupie N Pawłowi Dytko i sukcesem zakończyć swój powrót na rajdowe trasy. Kolejne rezultaty uzyskali Paweł Dytko, Tomasz Czopik i Michał Bębenek.
W klasyfikacji generalnej Kulig z bezpieczną przewagą prowadzi przed Kuzajem. Trzeci jest Dytko, który o 10,7 s. wyprzedza Sztukę. Kolejne miejsca zajmują: Czopik, Bębenek, Zbigniew Gabryś i Marcin Turski.
Pechowcami na tej próbie okazali się Marcin Opałka (Renault Megane), który urwał koło i wycofał się z imprezy oraz Łukasz Szterleja (Peugeot 206), który mimo dachowania kontynuuje jazdę.
Dziś na kierowców czeka jeszcze osiem odcinków specjalnych i dwie przerwy serwisowe. Na trasie tak jak wczoraj jest wspaniała słoneczna pogoda, a emocji też nie brakuje.
Wyniki po OS5 (13km) Rościszów-Jawornik:
1. Kulig (Seat) 30:27.2
2. Kuzaj (Peugeot) +1:01.4
3. Dytko (Mitsubishi) +1:44.7
4. Sztuka (Mitsubishi) +1:55.4
5. Czopik (Mitsubishi) +2:07.6
6. Bębenek (Mitsubishi) +2:12.0
7. Gabryś (Mitsubishi) +2:17.7
8. Turski (Mitsubishi) +2:31.6
9. Frycz (Opel) +3:01.8
10. Pineles (Opel) +3:14.8