Najlepsi kierowcy świata będą się ścigać na zamarzniętym Bałtyku

Race of Champions to odbywająca się w różnych częściach świata doroczna impreza, w której biorą udział najlepsi kierowcy różnych serii sportów motorowych. W tym roku będą oni rywalizować 5-6 lutego w szwedzkim Pitea na zamarzniętej Zatoce Botnickiej, która jest częścią morza Bałtyckiego.

"Na prestizowej liście startowej znajduję się 18 wspaniałych z różnych serii mistrzowskich, jak Formuła 1, Indycar, Nascar, WRC i rallycross" - podała szwedzka telewizja SVT, która będzie transmitować wyścigi na żywo.

Z kierowców Formuły 1 do Szwecji przyjechali Sebastian Vettel, Valtteri Bottas, Mika Hakkinen i David Coulthard. Rajdowców będą reprezentować Sebastian Loeb, Petter Solberg z synem Oliverem i Didier Auriol. Wystartuje też Duńczyk Tom Kristenese, kilkukrotny zwycięzca długodystansowych wyścigów Le Mans 24.

Kierowcy będą rywalizować w wyścigach na równoległych torach w samochodach różnych klas.

Reklama

Race of Champions to odbywająca się od 1988 roku rywalizacja najlepszych kierowców wyścigowych i rajdowych świata.

Pomysłodawcami byli Francuzka Michelle Mutton i Szwed Fredrik Johnson na cześć fińskiego rajdowca Henri Toivonena i jego pilota Sergio Cresto, którzy zginęli w 1986 roku w wypadku podczas Rajdu Korsyki. Pierwszą edycję wygrał Fin Juha Kankkunen.

Zawody rozgrywane są na całym świecie, a ich miejscem były m.in. Miami, Bangkok, Stade de France w Paryżu, stadion Wembley w Londynie i stadion narodowy w Pekinie.

***

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy