Doskocz trzeci w Chorzowie

Waldemar Doskocz, startujący Mitsubishi Lancerem Evo VII, zakończył chorzowskie Kryterium Asów na trzecim miejscu. Zawodnik reprezentujący barwy Marma Rally Team swój powrót może zaliczyć do udanych, gdyż dobrze zaprezentował się przed tłumami kibiców, którzy pojawili się na widowiskowym odcinku w centrum Chorzowa.

"Mrówa" ustąpił jedynie Leszkowi Kuzajowi w Subaru Imprezie WRC, oraz Bartłomiejowi Steinhofowi w Mitsubishi Lancerze Evo VI.

Podczas czterech przejazdów odcinka specjalnego, Doskocz zanotował trzy czwarte i jedno trzecie miejsce. Jednak nie to było najważniejsze na tych zawodach, tylko widowiskowa jazda i doskonała zabawa.

Waldemar Doskocz: - Mimo że nie był to prawdziwy rajd, to cieszę się, że mogłem się tutaj zaprezentować. Lancer Evo VII, którym miałem okazję już wcześniej jeździć, sprawował się dobrze, a jazda nim sprawiła mi dużo satysfakcji i przyjemności. Mam również nadzieję, że dostarczyłem podczas wszystkich czterech przejazdów dostatecznie dużo emocji przybyłym kibicom. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tak wielu kibiców i świetnej trasy. Jestem jak najbardziej za organizowaniem tego typu imprez, promujących rajdy samochodowe i mam nadzieję, że to kryterium wejdzie na stałe w kalendarz rajdowych zmagań. Liczę również, że udział w tych zawodach będzie dobrym początkiem mojego powrotu na rajdowe trasy i jest już prawie pewne, że pojawię się na Warszawskiej Barbórce. Nie ukrywam, że planuję także cały cykl przyszłorocznych Mistrzostw Polski, jednak w tej kwestii jest jeszcze zbyt wiele niewiadomych, aby mówić o konkretach.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Waldemar | Mitsubishi | Chorzów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy