Ruszył Semperit!

Rozpoczął się 20 jubileuszowy Rajd Semperit w Austrii, eliminacja Mistrzostw Europy. W imprezie startują dwie polskie załogi - Leszek Kuzaj z Maciejem Wisławskim oraz Tomasz Kuchar z Piotrem Szczepaniakiem, obaj w toyotach corollach WRC. Po pierwszym oesie zajmują 9 i 10 pozycję z takim samym czasem.

Dzisiejszy poranek w okolicach Weidhofen był dosyć mglisty, jednakże start do rajdu odbył się punktualnie o godzinie 10.00 i zalegające mgły zdążyły nieco opaść. Warunki na trasie mogą być jednak zmienne, ponieważ w lasach osadza się wilgoć na drodze, a na odkrytych przestrzeniach asfalt już jest suchy. Od kierowców wymaga to najwyższej koncentracji.

Zakończył się pierwszy odcinek specjalny Rajdu Semperit. Najszybciej pokonał go faworyt imprezy, Mistrz Austrii Raphael Sperrer (seat cordoba WRC) z czasem 5:32,8. Drugi był Armin Schwarz (skoda octavia WRC), trzeci Armin Kremer (subaru impreza WRC). Leszek Kuzaj i Tomasz Kuchar zajęli ex-equo 9-10 miejsce z 14,2 sekundy straty do zwycięzcy.

Reklama

- Jak na razie wszystko jest w porządku. Nastroje w całej ekipie są bardzo optymistyczne, ale o naszym miejscu w szyku będziemy mogli cokolwiek powiedzieć dopiero po kilku pierwszych odcinkach specjalnych - powiedział na tuż przed startem Leszek Kuzaj. - Dzisiaj potwierdziły się moje przypuszczenia z wczorajszego odcinka testowego, że na Sempericie nawet kiedy jest sucho, nawierzchnia jest bardzo śliska. Pojedziemy rozważnie i będziemy porównywać czasy z konkurentami. A tych, jak wiemy nie brakuje. Do listy startowej dołączył jeszcze Niemiec Armin Kremer w Subaru Impreza, zgłoszony w II terminie, a więc konkurencja jest niezmiernie silna. My na pewno damy z siebie wszystko - zapewniał Kuzaj.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Kuchar | kuchar | leszek kuzaj | kuzaj | wrc
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy