Michael Schumacher poruszył ustami. Tak twierdzi Massa

Kierowca Formuły 1 Brazylijczyk Felipe Massa odwiedził szpitalu w Grenoble pozostającego w śpiączce farmakologicznej Michaela Schumachera.

Podczas wizyty zauważył, że siedmiokrotny mistrz świata "dał pewne reakcje ustami".

"On śpi, wygląda normalnie i dał pewne reakcje ustami. Byłem bardzo zadowolony, że mogłem spędzić z nim dłuższą chwilę. Dużo mu opowiadałem o tym jak funkcjonuje nasza ekipa, o nowym bolidzie" - powiedział dziennikowi "Bild" Massa, który jest zawodnikiem zespołu Williams-Mercedes.

"Starałem się przekazać mu pozytywną energię. To jest bardzo silna osoba. Mocno wierzę w to, że pewnego dnia powróci on do normalnej egzystencji" - dodał Brazylijczyk.

Reklama

29 grudnia podczas jazdy na nartach z 14-letnim synem Schumacher przewrócił się i uderzył głową w skałę. Mimo że miał kask, siła uderzenia była tak duża, że doznał poważnego urazu mózgu. Jeszcze tego samego dnia został przetransportowany do kliniki w Grenoble, gdzie przeszedł operację usunięcia krwiaka z mózgu.

Od 30 stycznia trwa proces wybudzania 45-letniego Schumachera ze sztucznej śpiączki.

Niemiec siedem razy zdobył tytuł mistrza świata w Formule 1 w latach 1994-95 oraz 2000-04. Karierę definitywnie zakończył w 2012 roku.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy