Kuriozalny wypadek. BMW pod...

Do groźnie wyglądającego karambolu doszło na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 15 i wojewódzkiej nr 262 w pobliżu Bielic koło Mogilna.

43-letni kierowca kamaza nie zatrzymał w porę auta i wjechał w stojące BMW. Auto to z kolei wbiło się w poprzedzającą je przyczepę kempingową.

Z karambolu do szpitala trafił jedynie 25-letni pasażer dodga. Pozostali uczestnicy nie odnieśli obrażeń. Wszyscy trzej kierowcy byli trzeźwi.

Reklama
Policja
Dowiedz się więcej na temat: wypadek | BMW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy