Kulig najszybszy

W sobotę zakończył się XXVII Rajd Warszawski, druga eliminacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. 17 odcinków specjalnych, zbyt szybkie trasy (na jednym z os-ów średnia prędkość wynosiła aż 148 km/h!) i tylko dwóch pretendentów do zwycięstwa to najkrótsza charakterystyka rajdu. Wygrał Janusz Kulig przed Leszkiem Kuzajem i Robertem Gryczyńskim. W niedzielnym wyścigu o nazwie Liga Mistrzów który odbył się na torze w Słomczynie, a nie zaliczanym już do "Warszawskiego" triumfował Gryczyński przed Kuligiem i Kuzajem.

Zwycięstwem załogi: Janusz Kulig/Jarosław Baran jadącej samochodem ford focus WRC zakończył się XXVII Rajd Warszawski (II eliminacja RSMP'2000). Krakowianie prowadzili praktycznie od startu do mety, choć o miejsce na najwyższym podium stoczyć musieli zaciętą walkę z innym krakowskim duetem: Leszek Kuzaj/Andrzej Górski (toyota corolla WRC). Trzecie miejsce w zawodach zajęła załoga Robert Gryczyński/Tadeusz Burkacki także w toyocie corolli WRC.

Trasa tegorocznego Rajdu Warszawskiego liczyła 563,72 kilometrów z czego 161,02 kilometrów przypadło na 17 odcinków specjalnych o nawierzchni asfaltowej. Lista startowa rajdu liczyła 83 załogi, wśrod których zabrakło tylko teamu: Krzysztof Hołowczyc/Jean Marc Fortin.

Reklama

W pierwszym dniu rajdu, kiedy walczono na dziewięciu OS-ach o łącznej długości 86,20 km przewaga Kuliga nad goniącym go Kuzajem była minimalna. Zawodnicy ci na przemian wygrywali kolejne próby i ani dysponujący seatem cordobą WRC Robert Herba, ani też powracający po przerwie na rajdowe trasy Robert Gryczyński nie potrafili nawiązać równorzędnej walki z dwójką krakowian.

Tymczasem pech dosięgną kierowców rywalizujących o prymat w F-2 (samochody jednonapędowe). Najpierw, już na samym początku zmagań przegrzewający się silnik renault megane braci Bębenków wyeliminował rodzinny duet z walki, zaś pod koniec dnia, podczas rozgrywania odcinka specjalnego na płycie lotniska Bemowo w silniku volkswagena golfa Tomasza Kuchara awarii uległ jeden z tłoków i na oczach tysięcy kibiców warszawianin zakończył swój udział w rajdzie.

Bardzo dobrze spisywali się Marcin Turski oraz Łukasz Sztuka, kierowcy N-grupowych lancerów. Pierwszy wyraźnie wygrywał większość prób osiągając najlepsze czasy w grupie N, drugi mimo iż za sterami lancera evo VI zasiadł po raz pierwszy w życiu uzyskiwał lepsze czasy niż faworyzowani Dytko i Czopik. Niestety w samochodzie Turskiego doszło do przewodu od turbo przez co zawodnik ten, mimo doskonałej jazdy na mecie I etapu rajdu znalazł się daleko za plecami swoich rywali. Z podobnych przyczyn dopiero na piątej pozycji ukończył pierwszy dzień zmagań Robert Gryczyński.

Na mecie I etapu rajdu klasyfikacja wyglądała następująco: Kulig, Kuzaj +7,9 sek, Herba +2.01,4 sek, Sztuka +3.02,7 sek, Gryczyński +3.09,7 sek.

Drugi dzień zawodów nie przyniósł większych zmian w klasyfikacji, poza tą związaną z awarią skrzyni biegów w seacie Roberta Herby. Na OS-ie numer 15 auto odmówiło posłuszeństwa i nazwisko zajmującego trzecią pozycję warszawianina ostatecznie zniknęło z wyników.

Większość zawodników z samym zwycięzcą rajdu na czele podkreślała w swoich wypowiedziach fakt, iz Rajd Warszawski jeszcze raz okazał się o wiele za szybki, przez co bardzo niebezpieczny. Przeciętnych szybkości osiąganych na poszczególnych OS-ach nie były w stanie zmniejszyć nawet specjalne szykany ustawiana na trasach prób.

XXVII Rajd Warszawski

1.Kulig/Baran ford focus WRC 1.24:43,2

2.Kuzaj/Górski toyota corolla WRc +39,5

3.Gryczyński/Burkacki toyota corolla WRC +4.06,3

4.Sztuka/Cieślar mitsubishi lancer evo VI +6.23,2

5.Tercjak/Czekański mitsubishi lancer evo VI +7.05,0

6.Fuchs/Garbielski toyota celica GT-4 +7.10,8

7.Czopik/Burkat mitsubishi lancer evo VI +7.25,8

8.Dytko/Dytko mitsubishi lancer evo V +7.48,2

Tabela MP: 1.Kuzaj 36, 2.Kulig 21, 3.Herba, Dytko 15, 5.Czopik 14, 6.Sztuka 10, 7.W.Stec 9, 8.Turski, Tercjak 8.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: trasy | Milan Baranyk | janusz kulig | kuzaj | Mitsubishi | SEK | rajd | wrc | kulig
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy