"Karotki" przed sezonem 2002

Na dzisiejszej konferencji prasowej w warszawskim hotelu Sheraton zespół rajdowy MAGDY KAROTKI ogłosił, że w przyszłym sezonie współpraca pomiędzy firmą Agros Fortuna, a jedyną polską załogą kobiecą będzie kontynuowana. Magdaleny Cieślik i Lukas nadal będą ścigać się N-grupowym Mitsubishi Lancerem w pełnym, obejmującym dziewięć rund kalendarzu mistrzostw Polski.

Na imprezie pojawił się prezes firmy Agros Fortuna Marek Moczulski, a towarzyszył mu dyrektor generalny Leszek Busłowicz, oraz dyrektor do spraw marketingu Wiktor Buczek. Wszyscy trzej panowie zapewniali, że są bardzo zadowoleni z dotychczasowej współpracy z Magdami i bardzo poważnie podchodzą do swojej przyszłorocznej obecności na rajdowych trasach. Gościem specjalnym konferencji był Leszek Kuzaj.

"Jestem przyjacielem zespołu, ale nie pełnię w nim żadnej funkcji. Planuję zimową sesję treningową w Bieszczadach i najprawdopodobniej wezmą w niej udział także Magdy. Na ile mogę postaram się służyć pomocą dziewczynom" - powiedział Leszek Kuzaj.

Same Magdy były bardzo zadowolone i nie ma się czemu dziwić. Dotychczas bardzo niewielu zawodników zebrało budżet na przyszły sezon. One mają już potwierdzone plany startowe.

"Bardzo cieszymy się, że będziemy miały w przyszłym roku tak znakomite warunki. Pełny sezon startów mocnym samochodem to jest coś, o czym jeszcze niedawno tylko marzyłyśmy. Oczywiście przed nami jeszcze wiele pracy. Sam samochód, nawet najlepszy, rajdu nie wygra. Nam zależeć będzie przede wszystkim na tym, żeby nie patrzono na nas tylko jak na załogę kobiecą. Będziemy chciały nawiązać walkę z czołowymi zawodnikami grupy N i mam nadzieję, że już niedługo więcej emocji wzbudzać będzie nasza szybka jazda, niż to, że jesteśmy dziewczynami." - powiedziała Magda Cieślik.

Reklama

Na imprezie obecny był także Zbigniew Stec, którego firma nadal odpowiedzialna będzie za przygotowanie samochodu dla zespołu Magdy Karotki.

"Cieszymy się że nasza współpraca będzie kontynuowana w przyszłym sezonie. Dziewczyny są z pewnością jedną z najlepszych kobiecych załóg jeżdżących obecnie na świecie. Z każdym rajdem radzą sobie coraz lepiej, co najlepiej widać po uzyskiwanych rezultatach. Magdy już są w stanie powalczyć nie tylko o wysokie lokaty w grupie N, ale też zajmują coraz lepsze miejsca w klasyfikacji generalnej imprez. Nie bez znaczenia jest też fakt, że jeżdżą dość czysto nie psując i nie rozbijając samochodów.

Dla nich z pewnością przyszłoroczna współpraca z moją firmą także będzie atrakcyjna ponieważ już w poniedziałek oficjalnie odbieram koncesję, dzięki której powstanie w Polsce Mitsubishi Stec Ralliart. Centrala w Japonii zdecydowała się na otwarcie kolejnego oddziału, mającego obsługiwać wschodnią Europę i spośród wielu kandydatów wybrała właśnie nas. To oczywiście bardzo miłe, ale nie chodzi tylko o prestiż. Dzięki błogosławieństwu fabryki będziemy mieli dużo większe możliwości. Planowana jest absolutnie pełna współpraca z centralą, dzięki czemu będziemy mieli dostęp nie tylko do najnowszych technologii i udoskonaleń samochodów N-grupowych, ale też będziemy w stanie zaoferować nawet auto WRC.

W związku z rozwojem firmy, planujemy już w najbliższym czasie otwarcie oddziału Ralliartu w Warszawie, który miałby między innymi pełnić funkcję magazynu części i akcesoriów do samochodów rajdowych i wyścigowych firmy Mitsubishi." - powiedział Zbigniew Stec.

autoklub.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mitsubishi | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy