Wiedziałeś, co to za auto? Jeśli tak, czapki z głów!
Wczoraj zaproponowaliśmy wam współczesną wersję zabawy, jaką umilaliśmy sobie wolny czas w dzieciństwie. Chcieliśmy sprawdzić, czy na podstawie dźwięku silnika, uda wam się zidentyfikować jedną z naszych testówek...
Zadanie było bardzo trudne, dlatego też - w naszej ankiecie - umieściliśmy sześć podpowiedzi. Co ciekawe, aż 1/3 z uczestników zabawy poprawnie wytypowała prezentowany na filmiku pojazd!
Wszystkim, którzy prawidłowo wskazali grzmiący do mikrofonu samochód serdecznie gratulujemy. Mieliście rację - bohaterem naszego materiału był... nowy Lexus RC F.
Prezentowany samochód wyposażony jest w opcjonalny wydech firmy APEXI. Dedykowany do Lexusa układ dostępny jest w dwóch wersjach: cichszej - osiągającej 92,2 dB przy 4500 obr./min - i głośniejszej, która - przy takiej samej prędkości obrotowej - emituje aż 95,7 dB. Cena kompletnego zestawu w Stanach Zjednoczonych to około 2 190 dolarów. W Polsce - po uwzględnieniu dodatkowych kosztów transportu, cła i podatku VAT - za taki element wyposażenia zapłacić trzeba około 17 tys. zł!
Fanom japońskiej motoryzacji nie trzeba wyjaśniać, że pod maską nowego Lexusa RC F kryje się benzynowe V8 o pojemności 5,0 l. Z dziennikarskiego obowiązku przypominamy, że jednostka generuje moc 477 KM i jest najpotężniejszym z silników, jaki kiedykolwiek trafił pod maskę seryjnego Lexusa.
Silnik współpracuje z 8-przełożeniową skrzynią SPDS (Sports Direct Shift). Standardowe wyposażenie stanowi mechanizm różnicowy Torsen ze zwiększonym tarciem wewnętrznym (LSD)
Lexus RC F przyspiesza do pierwszej setki w 4,2 s i osiąga - limitowaną elektronicznie - prędkość 240 km/h. Po zdjęciu "elektronicznego kagańca" samochód potrafi rozpędzić się do 270 km/h.
Najwięcej osób, bo aż 44 %, dostrzegło w opublikowanym przez nas filmie Subaru WRX STI. Lexusa RC F typowało natomiast 33 % głosujących. Szczegółowe wyniki ankiety znajdziecie TUTAJ.