Suzuki Splash

Suzuki Splash pojawił się na rynku jako następca modelu Wagon R+. Powstał we współpracy z marką Opel, a jego „bliźniakiem” był Opel Agila. Zbudowano go na zmodyfikowanej płycie podłogowej Swifta. Bazował również na prototypie Project Splash.

Za sprawą tego modelu marka Suzuki chciała zwiększyć swój udział w europejskim rynku. Był on przyjęty dość ciepło, ale nie na tyle, aby zagrzał na dłużej miejsce w ofercie producenta. W 2014 r. zniknął z Europy, choć nadal był dostępny w Indiach pod nazwą Maruti Suzuki Ritz. Tam jego produkcję zakończono 2 lata później.

Wyprodukowano tylko jedną generację Suzuki Splash. Auto było małe i zgrabne, a jednocześnie dość komfortowe. Kabina sprawiała wrażenie przestronnej, a bagażnik był dość pojemny jak na model tej klasy. Design nadwozia typu mikrovan nie wyróżniał się jednak na tle konkurencji.

Samochód był przystosowany do jazdy po mieście i świetnie spisywał się w tej roli, zdecydowanie gorzej radząc sobie w trasach. W 2012 r. Suzuki Splash poddano face liftingowi, zmieniając m.in. wygląd pasa przedniego i oferując nowe kolory lakierów czy wzory tapicerki.

Suzuki Splash było dostępne z dwoma silnikami benzynowymi nowej generacji – 1.0/65 KM oraz 1.2/86 KM. Dostępny był także silnik Diesla o pojemności 1,3 l i mocy 75 KM. Napęd był przenoszony na przednią oś. W ofercie znalazła się zarówno 5-biegowa manualna przekładnia, jak i wariant z automatem.

Suzuki Splash zyskał opinie dobrego auta miejskiego. Kierowcy docenili go przede wszystkim za świetne przystosowanie do jazdy w korkach, manewrowania czy parkowania w ciasnych przestrzeniach. Wśród jego zalet można wymienić też stosunkowo niskie spalanie czy niezawodność silnika. Część kierowców skarżyła się jednak na niewygodę podczas dłuższej jazdy i inne trudności w trasie.