Oficjalnie: Heidfeld zastąpi Pedro de la Rosę

Tak jak przewidywali dziennikarze i eksperci Formuły 1, Nick Heidfeld zastąpi do końca sezonu Pedro de la Rose w zespole Sauber. Zespół wydał w tej sprawie oficjalny komunikat.

Heidfeld, któremu nie wiodło się najlepiej w ostatnich miesiącach, dostanie swoją szansę na powrót do ścigania na torach F1. Były partner Roberta Kubicy pojedzie w pięciu ostatnich eliminacjach tego sezonu w barwach teamu Sauber, zastępując nominalnego kierowcę Pedro de la Rosę.

"Nie mogę się już doczekać. Po ostatnich miesiącach jestem bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek. Dla mnie to jak powrót do domu, bo przecież jeździłem dla ekipy z Hinwil przez siedem lat. Chciałem podziękować Peterowi Sauberowi za to, że dał mi szansę" - powiedział Heidfeld.

Reklama

Heidfeld należy do najbardziej doświadczonych kierowców Formuły 1. Niemiec wystartował w 167 wyścigach, nigdy nie odniósł zwycięstwa. Osiem razy stawał na drugim stopniu podium.

Z wiadomych względów mniej zadowolony jest 39-letni Pedro de la Rosa. Hiszpan w 14 tegorocznych kwalifikacjach zdobył zaledwie 6 punktów i wyraźnie przegrał rywalizację w zespole z dużo mniej doświadczonym Kamui Kobayashim, który wywalczył dla teamu 21 "oczek".

"Jestem zaskoczony decyzją zespołu, ale szanuje ją i życzę wszystkim jak najlepiej. Chcę jeździć w Formule 1 w 2011 roku" - napisał w oświadczeniu De la Rosa.

Peter Sauber ograniczył się do podziękowań dla hiszpańskiego kierowcy i komplementowaniu Heidfelda. "To była dla mnie trudna decyzja. Chciałem podziękować Pedro za profesjonalizm. Biorąc Nicka, otrzymaliśmy kierowcę, którego dobrze znamy i który pomoże nam wykorzystać potencjał samochodu" - stwierdził szef zespołu Sauber.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy