Marka Marlboro zostanie z Ferrari

Philip Morris, właściciel marki Marlboro, jest bliski przedłużenia sponsorskiej umowy z włoską ekipą Ferrari. Na reklamach bolidów z Maranello w sezonie 2011 ma sprytnie "przemycić" reklamę popularnych papierosów.

Według obowiązującego kontraktu, włoska scuderia Ferrari do końca tego sezonu będzie wspierana przez producenta papierosów Marlboro - koncern Philip Morris. Nie oznacza to jednak, że wraz z ostatnim tegorocznym wyścigiem współpraca się zakończy, bowiem już teraz Philip Morris stara się o przedłużenie umowy do roku 2014. Jak zapewnia rzecznik nikotynowego potentata dokumenty są już gotowe do podpisania i czekają tylko na odpowiedni moment. Według nieoficjalnych wiadomość ma się to stać podczas najbliższej prezentacji bolidu "Cavallino".

Uroczystość zaplanowano na 28 stycznia w siedzibie Ferrari Maranello. Pomimo obowiązującego zakazu reklamy papierosów, Marlboro kontynuuje współpracę z Ferrari. Rzecznik Philip Morris oznajmił, że nowa umowa ze stajnią z Maranello spełni wymogi międzynarodowego ustawodawstwa.

Reklama

"Nie widzimy żadnych przeszkód na drodze do przedłużenia współpracy. Nasze relacje z Ferrari to prawdziwe partnerstwo, budowane przez ponad dwadzieścia lat ciągłego wzajemnego wsparcia" - wyjaśnił rzecznik Philip Moriss

W roku ubiegłym, Marlboro odstąpić od umieszczania na autach Ferrari kodu kreskowego, który uznano ze reklamę podprogową. W tym roku zastąpiono go nowym logo, które zaprezentowano podczas imprezy "Vrooom" w Madonna di Campiglio. Przedstawiciele stajni z Maranello nie komentują sprawy, choć zasugerowali, że wszystko jest na dobrej drodze. "Wszystkie warunki zostały spełnione" - stwierdził anonimowy przedstawiciel teamu Ferrari.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy