"Kubica wkrótce gwiazdą F1"

"To był dla naszego zespołu najlepszy weekend w historii" - podsumował GP Bahrajnu w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" szef teamu BMW Sauber Mario Theissen.

"To był dla naszego zespołu najlepszy weekend w historii" - podsumował GP Bahrajnu w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" szef teamu BMW Sauber Mario Theissen.

Robert Kubica po raz pierwszy w historii wywalczył pole position, a wyścig zakończył na trzecim miejscu. Tuż za podium uplasował się drugi z kierowców BMW Sauber Nick Heidfeld. Po GP Bahrajnu zespół BMW Sauber awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

"Robert i Nick przejechali perfekcyjny wyścig. Niestety, podczas startu stracili pozycję. Prawdopodobnie był to problem techniczny, ale musimy przeanalizować dane, aby dowiedzieć się dokładnie, co się stało. Pit stopy były perfekcyjne, czasy okrążeń dobre, a strata do Ferrari na mecie zaskakująco mała. Dobra robota" - dodał szef niemieckiego zespołu.

Reklama

"Wspaniale, że w Bahrajnie Robert zademonstrował swoją siłę. Pamiętajmy, że pole position mógł zdobyć już w Melbourne, a w wyścigu w Malezji zajął drugie miejsce. Udowodnił w ten sposób, że podjąłem dobrą decyzję wprowadzając go do F1. Wkrótce może się stać jedną z gwiazd Formuły 1" - podkreślił.

"W porównaniu z poprzednim sezonem zmieniło się podejście Roberta. Jest bardziej otwarty, pozytywnie nastawiony, zmotywowany. Widzieliśmy to już podczas testów. Lepiej współpracuje z zespołem i myślę, że teraz jest już w pełni gotowy na wygranie wyścigu, jeśli tylko pozwoli mu na to samochód. To pole position da mu więcej wiary nie tylko w siebie, lecz także w cały zespół. A to jest bardzo ważne" - zakończył Theissen.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy