Hat-trick Massy w Stambule

Felipe Massa po raz trzeci z rzędu został zwycięzcą Grand Prix Turcji. Brazylijczyk triumfował w niedzielę podczas piątej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1, wyprzedzając Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z McLarena-Mercedesa o 3,7 s.

Felipe Massa po raz trzeci z rzędu został zwycięzcą Grand Prix Turcji. Brazylijczyk triumfował w niedzielę podczas piątej eliminacji mistrzostw świata Formuły 1, wyprzedzając Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z McLarena-Mercedesa o 3,7 s.

- Czuję się fantastycznie - powiedział Massa. - Prawdę powiedziawszy to był bardzo trudny wyścig. Lewis przez długi czas naciskał mnie dość mocno i przez chwilę się obawiałem, ale wiedziałem, że był lżejszy. Kiedy doszła do mnie wiadomość, że jedzie na trzy pit-stopy, poczułem się lepiej, bo zdałem sobie sprawę, że dostanę szansę. Gdy mnie mijał nie byłem w stanie nic zrobić, ale wiedziałem, że jestem w stanie wygrać ten wyścig, wystarczyło tylko poczekać - dodał.

Hamilton wyprzedził Massę na 23. okrążeniu, ale gdy na 36. po raz drugi zjechał do boksów na tankowanie i wymianę opon, Brazylijczyk wrócił na prowadzenie.

Reklama

- Wygranie tutaj po raz trzeci jest fantastyczne. Myślę, że teraz mógłbym dostać paszport tego kraju! - stwierdził Massa.

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy