FIA proponuje system punktów karnych dla kierowców

​Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) będzie usiłowała wprowadzić do rywalizacji Formuły 1 nowy system kar dla kierowców za wykroczenia na torze i poza nim - poinformował portal autosport.com.

Pomysł FIA polega na stworzeniu systemu punktów karnych nie tylko za niebezpieczne lub niesportowe zachowanie na torze, ale również za takie wykroczenia, jak np. spóźnienie się na konferencję prasową.  

Każde złamanie przepisów powodowałoby przyznanie kierowcy pewnej liczby punktów, zależnej od rodzaju wykroczenia. Po uzbieraniu określonej w regulaminie sumy, zawodnik musiałby pauzować w jednym wyścigu.   

Dyrektor wyścigowy mistrzostw świata F1 Charlie Whiting poinformował, że FIA zamierza przedyskutować pomysł ze wszystkimi teamami w połowie przyszłego tygodnia w Brazylii, gdzie 25 listopada odbędzie się ostatni wyścig w tym sezonie.   

Reklama

"Obecnie mamy do dyspozycji tylko system upomnień. Kierowcy grozi przesunięcie o 10 miejsc na starcie kolejnego wyścigu, jeśli uzbiera trzy, ale dwa z nich muszą dotyczyć wykroczeń na torze. Ostrzeżenie za spóźnienie się na konferencję prasową i kolejne za opóźnianie dekoracji nie skutkuje cofnięciem o 10 pozycji" - argumentował Whiting.  

 Brytyjczyk nie ma złudzeń, że przeforsowanie tego rozwiązania przebiegnie bez oporu zespołów. "Uważamy, że to dobry pomysł, ale jego realizacja na pewno nie będzie łatwa. Nic nie jest proste w świecie F1. Ale spróbujemy się dogadać" - zapowiedział.  

 Jedynym kierowcą, który w tym wieku otrzymał karę zawieszenia na jeden wyścig, jest Romain Grosjean. Dyskwalifikacja była efektem wypadku, jaki Francuz spowodował we wrześniu br. podczas wyścigu o Grand Prix Belgii. Wówczas już na pierwszym zakręcie uniemożliwił dalszą jazdę trzem innym kierowcom, w tym Hiszpanowi Fernando Alonso i Brytyjczykowi Lewisowi Hamiltonowi

 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy