Bogato wyposażone modele ID. mogą być twoje. I to bez gotówki

Dodatkowe wyposażenie samochodu w ogromnym stopniu podnosi bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Nie bez powodu bogato doposażone auta zyskują coraz większą popularnością wśród Polaków. Co więcej, jazda modelami w topowych wersjach jest dziś dużo łatwiejsza – nie ma konieczności kupowania nowego auta w salonie, ponieważ skorzystać można z długoterminowego wynajmu.

Dodatkowe wyposażenie samochodów nie tylko ewoluuje i jest nieustannie dopracowywane, ale również regularnie przybywa nowych rozwiązań, w wymyślaniu których prześcigają się inżynierowie. Dość powiedzieć, iż jeszcze kilkanaście lat temu klimatyzacja, poduszki powietrzne czy ABS postrzegane były jako luksus - być może nawet zbędny. Dziś trudno wyobrazić sobie współczesny samochód, który byłby ich pozbawiony. Elektroniczne gadżety odgrywają obecnie tak ważną rolę, że sporo z nich otrzymujemy już w podstawowych wersjach.

Niestandardowe standardowe wyposażenie

Jak bogate może być podstawowe wyposażenie współczesnych samochodów widać na przykładzie wszystkich odmian Volkswagena ID. To m.in. wielofunkcyjna i podgrzewana kierownica, systemy Front Assist i Lane Assist, czujniki parkowania, aktywny tempomat, automatyczna klimatyzacja, system nawigacji satelitarnej czy indukcyjne ładowanie telefonu. Chcemy jednak więcej.

Ponad połowa klientów zamawiających w pełni elektryczne modele Volkswagena z rodziny ID, czyli ID.3, ID.4 i ID.5, decyduje się warianty zaopatrzone w matrycowe reflektory LED IQ.LIGHT. Dlaczego? Ponieważ znaczenie podnoszą one bezpieczeństwo - zwłaszcza podczas jazdy po zmroku.

Przede wszystkim na system Travel Assist - sięga po niego aż 32 proc. osób. To z kolei możliwość półautomatycznej jazdy przy najróżniejszych prędkościach. Ale nie tylko: system aktywnie utrzymuje pojazd na środku pasa ruchu, co jest przydatne zwłaszcza podczas monotonnej jazdy autostradą. To także predykcyjny tempomat, czyli dostosowanie prędkości jazdy do obowiązujących ograniczeń i funkcja wspomagania pokonywania zakrętów.

Łatwy dostęp do samochodów w topowych wersjach

Opcji, z których można korzystać, jest jednak dużo więcej. I chętnie to robimy, również dlatego, iż jazda bogato doposażonym samochodem pozostaje dziś wyjątkowo łatwa. Nie tylko nie trzeba kupować auta na własność i borykać się z błyskawiczną utratą wartości, ale nawet... nie trzeba posiadać gotówki.

Najem długoterminowy Volkswagena umożliwia użytkowanie pojazdu w topowych wersjach - to dziś najłatwiejsza sposobność na jazdę nowym autem w takiej opcji wyposażenia. Korzyści jest jednak dużo więcej: to brak "ukrytych" kosztów oraz niezmienna i z góry ustalona miesięczna rata, w której zawiera się dodatkowo ubezpieczenie, przeglądy, naprawy, assistance, zarządzanie szkodami czy możliwość skorzystania z samochodu zastępczego.

Z pomocą prostego w obsłudze kalkulatora, który znajdziemy na internetowej stronie Volkswagena, łatwo wyliczymy wysokość miesięcznej opłaty. W tym celu wystarczy wprowadzić kilka niezbędnych informacji, jak czas trwania najmu (24, 36 lub 48 miesięcy), deklarowany roczny przebieg (od 10 do 40 tys. km) czy wysokość wpłaty początkowej (od 0 do 10 proc. wartości auta).

Decydując się np. na wynajem Volkswagena ID.5 Pro przy dwuletniej umowie bez opłaty początkowej i z rocznym przebiegiem wynoszącym 20 tys. km, stała miesięczna opłata wyniesie 7 285 zł. Z kolei przy wpłaceniu opłaty początkowej w wysokości 10 proc. wartości pojazdu - zmniejszy się ona do 6 175 zł. W pakiecie zawarte zostały pełne ubezpieczenie OC/AC, serwis, samochód zastępczy, assistance i zarządzanie szkodami. Warto pamiętać, że w przypadku bazowej wersji mamy możliwość ubiegania się o dopłatę "Mój Elektryk"

Mimo że w pełni elektryczne modele ID. są bogato wyposażone już w standardzie, klienci chętnie decydują się na wybór dodatkowych opcji. A lista jest długa: matrycowe reflektory LED IQ.LIGHT, Travel Assist z oprogramowaniem ID.Software 3.0, Park Assist Plus, wyświetlacz Head-up z rozszerzoną rzeczywistością i wiele innych. Jest więc w czym wybierać i chętnie z tego korzystamy, mając świadomość, iż w rzeczywistości kupujemy nie zaawansowane technologie, ale własny komfort oraz bezpieczeństwo.

 

Artykuł sponsorowany

materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy