Yanosik ma nową ważną funkcjonalność. Drogówka maczała w niej palce

W popularnej wśród polskich kierowców aplikacji Yanosik pojawiła się właśnie nowa funkcjonalność. Użytkownicy Yanosika otrzymają informacje o niebezpiecznych punktach, odcinkach i przejściach dla pieszych, w których wymagane jest dodatkowe zmniejszenie prędkości oraz zachowanie ostrożności.

To efekt prowadzonej wspólnie z Policją akcji o nazwie "Zwolnij - niebezpieczny punkt!", która ma na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. 

Nowa funkcja Yanosika. Ostrzeże kierowców przed niebezpiecznym miejscem

Wszystkie niebezpieczne odcinki, do których zbliżanie się generować będzie ostrzeżenie dla kierowcy, wskazano na podstawie analiz zdarzeń drogowych przeprowadzonych przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

O zbliżaniu się do niebezpiecznego miejsca kierowcy ostrzegani są komunikatem głosowym. Brzmi on: "Zbliżasz się do niebezpiecznego miejsca! Zwolnij i żyj!". Oprócz tego twórcy aplikacji przygotowali też specjalne graficzne banery, których nie sposób przeoczyć. 

Reklama

Yanosik ostrzeże o niebezpiecznym punkcie i przejściu dla pieszych

Pilotażowa, zorganizowana wspólnie z Komendą Główną Policji, akcja potrwa od 6 maja do 2 czerwca. Jej celem jest m.in. zwrócenie uwagi kierowców na bezpieczeństwo niechronionych użytkowników dróg. Chodzi głównie o kwestię przestrzegania limitów prędkości na obszarach zabudowanych i tam, gdzie występuje duże natężenie ruchu pieszego czy rowerowego.

Szacuje się, że uderzenie w ciało człowieka przez samochód osobowy, który jedzie z prędkością 45 km/h, jest dla pieszego tak samo groźne, jak upadek z trzeciego piętra. Konsekwencjami mogą być m.in. liczne złamania kości i uszkodzenia narządów wewnętrznych. Z kolei uderzenie przez auto, które jedzie z prędkością powyżej 50 km/h, zmniejsza szanse na przeżycie niechronionego uczestnika ruchu praktycznie do zera.

Nowy taryfikator mandatów postrachem kierowców

Policja i przedstawiciele Yanosika zgodnie podkreślają, że wprowadzony z dniem 1 stycznia 2022 roku nowy taryfikator mandatów okazał się bardzo skutecznym narzędziem dyscyplinowania kierowców. Od momentu wprowadzenia wyższych stawek mandatów (1 stycznia 2022 roku) oraz nowego taryfikatora  punktów karnych (17 września 2022 roku) za popełnione wykroczenia drogowe, ilość wypadków drogowych zauważalnie zmalała.

Pozytywny trend widoczny jest też w szerszym ujęciu, na co wpływa m.in. modernizacja sieci drogowej czy wymiana parku samochodowego w naszym kraju.  Przykładowo, jeszcze w 2019 roku funkcjonariusze policji w skali kraju zarejestrowali 30 288 wypadków drogowych. W 2020 roku - 23 540 wypadków drogowych, w 2022 roku już 21 322, a w 2023 roku 20 936.   

Przypominamy, że mandaty za najpopularniejsze wykroczenie - czyli przekroczenie prędkości - są dziś bardzo dotkliwe. Granicą "bólu" jest limit plus 30 km/h, po przekroczeniu którego kwoty mandatu zaczynają się od kwoty aż 800 zł.

  • do 10 km/h - mandat w wysokości 50 zł i 1 pkt. 
  • 11-15 km/h - mandat w wysokości 100 zł i 2 pkt.
  • 16-20 km/h - mandat w wysokości 200 zł i 3 pkt.
  • 21-25 km/h - mandat w wysokości 300 zł i 5 pkt. 
  • 26-30 km/h - mandat 400 zł i 7 pkt.
  • 31-40 km/h - mandat w wysokości 800 zł i 9 pkt, w warunkach recydywy 1600 zł. 
  • 41-50 km/h - mandat w wysokości 1000 zł i 11 pkt, w warunkach recydywy 2000 zł. 
  • 51-60 km/h - mandat w wysokości 1500 zł i 13 pkt, w warunkach recydywy 3000 zł, w obszarze zabudowanym zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. 
  • 61-70 km/h - mandat w wysokości 2000 zł i 14 pkt, w warunkach recydywy 4000 zł, w obszarze zabudowanym zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. 
  • o 71 km/h i więcej - mandat w wysokości 2500 zł i 15 pkt, w warunkach recydywy  5000 zł, w obszarze zabudowanym zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące. 

Podwójna wysokość kary dotyczy tzw. recydywy, czyli ponownego popełnienia wykroczenia tej samej kategorii w ciągu 2 lat od poprzedniego złamania przepisów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy