Elektryczne Porsche Macan przyłapane na drodze. Wygląda jak Taycan "na masie"

O tym, że nowa generacja Porsche Macana ma być elektryczna, wiadomo już od dawna. Teraz jednak dziennikarzom udało się podejrzeć stylistykę wyczekiwanego modelu. Przyznać trzeba, że nowość niemieckiego producenta robi niemałe wrażenie swoim wyglądem.

Nowe elektryczne Porsche Macan powinno trafić do sprzedaży już w przyszłym roku. Jak przyznaje niemiecki producent - model ma stać się jednym z filarów sprzedażowych marki i dorównać swoimi wynikami spalinowemu odpowiednikowi. Zanim jednak tak się stanie, jego liczne zakamuflowane prototypy wyruszyły na ulice całego świata, gdzie właśnie biorą udział w szeroko zakrojonych testach. Jeden z nich wpadł niedawno w oko zachodnim dziennikarzom motoryzacyjnym.

Nowe Porsche Macan na zdjęciach

Z przodu rzuca się w oczy głównie przeprojektowany front. Pojazd został niemal w całości pozbawiony przedniego grilla, co wydaje się zrozumiałe biorąc pod uwagę elektryczny napęd. Ciekawostką są także dzielone przednie światła, których górna część - prawdopodobnie przeznaczona do jazdy dziennej - przypomina reflektory dostępne w modelu Taycan. Przód samochodu wieńczy masywny zderzak skrywający system czujników oraz kamer, a całość została zgrabnie podkreślona niewielkim spoilerem.

Reklama

Zmiany można także zaobserwować z profilu samochodu. Tu uwagę przykuwa przede wszystkim wyraźnie opadająca linia dachu, co powoduje, że nowy Macan przypomina bardziej auto coupe, niż klasycznego SUV-a. Podobny zabieg Porsche zastosowało m.in. w modelu Cayenne Coupe.

Masywny tył i poszerzone błotniki, przy stosunkowo wąskim rozstawie kół sprawiają ponadto wrażenie, że pojazd jest nieco sztucznie "napompowany". Biorąc jednak pod uwagę niektóre współczesne trendy obowiązujące przy projektowaniu nowych samochodów, wciąż nie wygląda to najgorzej.

Rzecz jasna Porsche nie mogło zrezygnować z charakterystycznej LED-owej listwy biegnącej przez całą szerokość wozu. Sprawne oko dostrzeże na niektórych zdjęciach aktywnie wysuwany spoiler.

Prędzej czy później wszystkie Porsche będą elektryczne

Wprowadzenie na rynek elektrycznego Porsche Macana - pierwszego modelu Porsche zbudowanego na platformie Premium Platform Electric (PPE) - zaplanowano na 2024 rok. W późniejszym czasie dołączą do niego elektryczny Boxter, Cayman, a także większy SUV Cayenne.

Niemiecki producent chce, aby do 2030 roku blisko 80 proc. ogólnej sprzedaży stanowiły elektryki. Wyjątkiem może pozostać jedynie model 911, który będzie dostępny z silnikiem spalinowym, tak długo, jak tylko to będzie możliwe. Prędzej czy później jednak elektryfikacja ma dosięgnąć wszystkie modele producenta.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Porsche | Porsche Macan | samochody elektryczne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy