Sebastien Ogier: „Sobiesław Zasada? Nie widzę się na jego miejscu za 50 lat”
Nestor rajdowego świata, 91-letni Sobiesław Zasada, spokojnie i konsekwentnie przemierzał oesy Rajdu Safari, skutecznie realizując swoją taktykę. "Jechałem konsekwentnie w swoim tempie. Rajd słusznie nazywany jest najtrudniejszym na świecie" – powiedział Zasada. Niestety na ostatnim odcinku specjalnym, mniej niż 3 km przed metą, Ford pana Sobiesława ugrzązł. Na domiar złego został uderzony z tyłu przez inne auto. Uszkodzenia były spore. Jak nas poinformował obecny na miejscu Patryk Mikiciuk, zostało połamane tylne zawieszenie. O dalszej jeździe nie było mowy. Start polskiego seniora w tych zawodach wzbudzał jednak ogromne zainteresowanie całego motosportowego świata. Zobacz co o jego nieprawdopodobnym wyczynie mówili najlepsi kierowcy świata, uczestniczący w Rajdzie Safari. Druga polska załoga Daniel Chwist/Kamil Heller, która w sobotę uszkodziła zawieszenie Forda Fiesta Rally3 na czwartym kilometrze OS8 Elmenteita (14,67 km) wróciła na trasę w niedzielę. Ostatecznie Polacy zajęli w klasyfikacji generalnej 17 miejsce a w klasie WRC3 czwarte. Podium było bardzo blisko.