"Interwencja": Stracił samochód, bo był rzadko używany

Z osiedlowego parkingu odholowano Forda Mondeo pana Zbigniewa. Mieszkańcy zgłosili, że nie jest ono używane. Według pana Zbigniewa sam fakt nieużywania auta nie powinien być powodem odholowania, bo pojazd był myty, miał tablice rejestracyjne, powietrze w oponach i ubezpieczenie. Z powodu choroby i hospitalizacji dopiero po pewnym czasie mężczyzna zaczął odwiedzać urzędy w poszukiwaniu pojazdu. Twierdzi, że był zbywany i podano mu zły adres parkingu. Okazało się, że Ford został zezłomowany.
Polsat News