Toyota Racing Cup 2020 na mecie
Dziewięciu kierowców wzięło udział w drugim sezonie Toyota Racing Cup. Markowy puchar, w którym kierowcy rywalizują w wyścigach sprinterskich w identycznie przygotowanych Toyotach Celicach GT TRC, zadomowił się na Torze Poznań i dostarczył jeszcze większych emocji.
Walka o mistrzowskie tytuły toczyła się do ostatniego weekendu. W październiku zadanie nie było proste, bo raz kierowcy rywalizowali na suchym torze, a raz ścigali się na mokrej nawierzchni.
W trudnych warunkach najlepiej spisali się faworyci - na dwóch najwyższych stopniach podium zmieniali się Bartłomiej Czwartosz z Dawidem Czarnikiem, a trzecie miejsce dwa razy wywalczył Jacek Jurecki. I ta trójka zdominowała drugi sezon pucharu.
Walka o mistrzowskie tytuły toczyła się do ostatniego weekendu. W październiku zadanie nie było proste, bo raz kierowcy rywalizowali na suchym torze, a raz ścigali się na mokrej nawierzchni.
W trudnych warunkach najlepiej spisali się faworyci - na dwóch najwyższych stopniach podium zmieniali się Bartłomiej Czwartosz z Dawidem Czarnikiem, a trzecie miejsce dwa razy wywalczył Jacek Jurecki. I ta trójka zdominowała drugi sezon pucharu.