Bentley Continental GT V8 na filmie

Przyjechał do nas, wyposażony w brytyjskie tablice rejestracyjne i specjalny dokument, adresowany „to whom it may concerned”, w którym Bentley Motors Limited zapewnia o dopuszczeniu pojazdu (prawdopodobnie wciąż jeszcze nie homologowanego) do ruchu „on the Continent of Europe”. Prezentował się dostojnie, a jednocześnie sportowo. Niczym noszący się z lekka konserwatywnie angielski dżentelmen, który swoją muskulaturą i opalenizną pokazuje, że bardziej od cygar i whisky ceni windsurfing i grę w polo. Więcej na www.moto.interia.pl