Mandat dla... policjanta

Został "namierzony" przez nieoznakowany radiowóz. Według policjantów jechał 126,9 km/h w terenie zabudowanym. Stracił na 3 miesiące prawo jazdy, ale w sądzie udowodnił, że policja nie miała racji. Przy okazji doprowadził do ukarania kierowcy nieoznakowanego radiowozu. Poniżej historia pewnego kierowcy z Torunia.

Został "namierzony" przez nieoznakowany radiowóz. Według policjantów jechał 126,9  km/h w terenie zabudowanym.  Stracił na 3 miesiące prawo jazdy, ale w sądzie udowodnił, że policja nie miała racji. Przy okazji doprowadził do ukarania kierowcy nieoznakowanego radiowozu. Poniżej historia pewnego kierowcy z Torunia.



Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy