Wzrost produkcji polskiego przemysłu motoryzacyjnego

Produkcja sprzedana polskiego przemysłu motoryzacyjnego w I kwartale 2021 r. wyniosła 48,5 mld zł. To o 11,2 proc. więcej niż przed rokiem - wynika z raportu firmy AutomotiveSuppliers.pl.

Firma AutomotiveSuppliers.pl opublikowała raport poświęcony polskiemu przemysłowi motoryzacyjnemu w I kwartale 2021 r. Wynika z niego, że w tym okresie produkcja sprzedana w grupie PKD 29 (produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep) wyniosła 48,5 mld złotych. To o 11,2 proc. więcej niż przed rokiem. Jeśli porównać wynik I kwartału 2021 z analogicznym kwartałem 2019 roku, to wzrost wyniósł 6,5 proc.

"Na relatywnie niski wzrost rok do roku produkcji sprzedanej miał wpływ dość słaby początek tego oraz trwający już kilka miesięcy kryzys w dostawach półprzewodników" - wskazał Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers.pl, cytowany w raporcie

Reklama

Z danych przedstawionych przez AutomotiveSuppliers.pl wynika, że w grupie firm produkcyjnych średnich i dużych (powyżej 49 osób) produkcja sprzedana w I kwartale br. osiągnęła 43 mld zł. To o 12,6 proc. mniej niż rok wcześniej i o 7,7 proc. więcej niż w I kwartale 2019 r. Nadal większość przychodów generują producenci części i akcesoriów (PKD 29.3). Tego typu firmy w analizowanym okresie osiągnęły produkcję sprzedaną na poziomie 25,79 mld zł (+14,8 proc.). Sprzedaż dwóch pozostałych grup wyniosła odpowiednio: producenci pojazdów i silników (PKD 29.1) - 15,62 mld zł (+7,2 proc.), producenci przyczep i naczep (PKD 29.2) - 1,59 mld zł (+33,2 proc.).

Na koniec I kwartału 2021 roku w zakładach produkcyjnych pojazdów, przyczep i naczep oraz części i akcesoriów, zatrudniających więcej niż 9 osób (PKD 29) przeciętne zatrudnienie1 wyniosło 200,4 tys. osób. To 4,1 proc. mniej (-8,5 tys.) - napisano w raporcie.

"Wydaje się, że znaczący spadek zatrudnienia w przemyśle motoryzacyjnym w Polsce w tej grupie PKD mamy za sobą. Wynik jest gorszy rok do roku, ale w stosunku do IV kwartału zeszłego roku nastąpił wzrost o 0,5 tys. osób" - stwierdził Orłowski.

W I kwartale 2021 roku wartość eksportu polskiego przemysłu motoryzacyjnego wyniosła 8,55 mld euro, czyli wzrosła o 13,5 proc. To rekordowy wynik, podobnie jak ten zanotowany w samym marcu, gdy polskie eksport tej branży wyniósł 3,92 mld euro, co oznacza wzrost o 53,13 proc. - wynika z raportu.

Z danych przedstawionych przez AutomotiveSuppliers.pl wynika, że naszym najważniejszym zagranicznym partnerem pozostają Niemcy (32,95 proc. całości). Eksport na ten rynek był o 15,75 proc. wyższy niż w analogicznym okresie zeszłego roku, głównie dzięki bardzo gwałtownemu wzrostowi eksportu akumulatorów litowo-jonowych (wzrost aż o 722 proc.). Kolejne miejsca należały do: Francji (7,72 proc. całości, wzrost o 6,35 proc.), Włoch (7,64 proc., wzrost o 129,35 proc.) i Czech (5,85 proc., wzrost o 2,92 proc.).

Najważniejszą grupą eksportową polskiego przemysłu motoryzacyjnego są części i akcesoria. W minionym kwartale na rynki zagraniczne trafiły komponenty, których wartość przekroczyła 3,2 mld euro. W stosunku do I kwartału 2020 r. odnotowano wzrost o 4,51 proc. Na części i akcesoria przypadło 37,48 proc. całego eksportu sektora motoryzacyjnego z Polski.

Na drugą pozycję produktów motoryzacyjnych awansowały akumulatory litowo-jonowe (służące do napędów aut elektrycznych). Wartość tego typu podzespołów wyniosła 1,52 mld euro.

"To ponad dwukrotnie więcej (112,0 proc.) niż w tym samym okresie zeszłego roku. To rekordowa wartość eksportu akumulatorów litowo-jonowych dla I kwartału roku" - stwierdził Rafał Orłowski.

Z raportu wynika także, że w I kwartale br. eksport samochodów osobowych i towarowo-osobowych miał wartość 1,4 mld euro. To o 4,84 proc. mniej niż rok wcześniej. Na tego typu grupę przypadło 16,32 proc. całego eksportu sektora motoryzacyjnego z Polski (spadek rok do roku o 5,4 punktu procentowego). 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy