W BMW będą pracować w okularach. Nie byle jakich
Nie jest tajemnicą, że samochody mają dziś więcej wspólnego z komputerami niż mechaniką. Cyfrowe "mózgi" sterują obecnie niemal wszystkimi funkcjami.
Żadne współczesne auto nie mogłoby działać bez elektronicznego systemu autodiagnozowania OBD2. Żadne nie mogłoby również powstać, gdyby nie cyfrowe techniki wspomagania projektowana.
Komputerowa technika prze do przodu w ogromnym tempie. To z kolei oznacza, że przed inżynierami otwierają się zupełnie nowe możliwości...
W ramach pilotażowego programu Industry 4.0, BMW Group testuje w fabryce w Spartanburgu w USA przydatność Google Glass jako narzędzia w pracy kontrolerów jakości. Kontrolerzy wykorzystują inteligentne okulary Google do robienia zdjęć i filmów dokumentujących dobre i złe przykłady znajdowane podczas kontroli końcowej.
Pracując na autach przedprodukcyjnych, przygotowują tym samym bazy danych z konkretnymi przykładami dla swych następców. Ci będą mogli porównać własne spostrzeżenia z materiałami wzorcowymi sporządzonymi za pomocą Google Glass. Jednocześnie BMW sprawdza, w jakich jeszcze dziedzinach i technologiach można wykorzystać tę formę wsparcia dla pracowników fabryk.
Już w 2009 roku BMW opracowało własne okulary dla szkolenia pracowników serwisów. Wyposażono je w specjalny rzutnik, który na rzeczywisty obraz nakładał trójwymiarowe widoki ze schematów i dokumentacji technicznej. Urządzenie podpowiadało np. kolejność czynności, jakie należy wykonać dla usunięcia konkretnej usterki. Pomagało też zlokalizować wszystkie wymagające odkręcenia lub rozpięcia śruby czy wiązki elektryczne.