Polska potęgą w... produkcji niemieckich diesli!

Wygląda na to, że elektromobilność nie wpływa negatywnie na produkcje silników do samochodów osobowych. Miniony rok był w tym względzie rekordowy dla polskich fabryk.

Jak donosi branżowy serwis Automotive Suppliers, w roku 2019 wyprodukowano w naszym kraju prawie 1,5 mln silników. To o 18 proc. więcej niż w roku 2018.

Największym producentem tego typu asortymentu jest w naszym kraju Volkswagen. Ubiegły rok zamknął się liczbą niemal 670 tys. silników Diesla, które zjechały z taśmy fabryki w Polkowicach.

Po wynikach polskich fabryk widać jednak wyraźnie, że w europejskich salonach rośnie popyt na jednostki benzynowe. Ubiegły rok zamknął się wynikiem 700,9 tys. zbudowanych w naszym kraju silników o zapłonie iskrowym. Dla porównania na koniec 2018 było to 377 tys. silników! Mówiąc inaczej - już co drugi budowany w Polsce silnik to jednostka benzynowa. Rok wcześniej benzyna zasilała zaledwie co trzeci wyprodukowany w naszym kraju motor.

Reklama

Absolutnym liderem w tym zestawieniu są zakłady Toyota Motor Manufacturing Poland, w których powstało aż 323 tys. jednostek o zapłonie iskrowym. 224 tys. silników benzynowych zbudowano też w ubiegłym roku w Tychach (obecnie PSA - wcześniej Opel Manufacturing Poland). W tym miejscu warto przypomnieć, że w połowie stycznia 2019 z taśmy montażowej zjechały tam pierwsze benzynowe jednostki 1,2 l serii PureTech. Francuzi zainwestowali w uruchomienie ich produkcji w naszym kraju 250 mln euro.

Warto dodać, że prognozy dotyczące roku 2020 są całkiem optymistyczne. Wg nich produkcja zamknąć ma się liczbą około 1,85 mln sztuk. Duży udział w tym wyniku będzie mieć zapewne nowa fabryka silników Mercedesa w Jaworze, gdzie w ubiegłym roku powstała już próbna seria produkcyjna.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy