Najmniejsza alfa za dwa lata

W 2008 roku na rynek powinien trafić nowy, najmniejszy model alfy romeo. Z nieoficjalnych informacji wynika, że może nosić nazwę junior i pełnić tę samą rolę co trzydzieści lat temu - alfasud.

Ma więc być stosunkowo niedrogim pojazdem, skierowanym do szerokiego grona odbiorców.

Alfa junior będzie oparta na płycie podłogowej fiata grande punto. Nadwozie typu hatchback będzie jednak zupełnie inne. Alfa Romeo planuje, że rocznie będzie powstawać 60-80 tysięcy sztuk tych samochodów.

Junior będzie napędzany na koła przednie, jednak w opcji znajdzie się napęd Q2, czyli na cztery koła oparty na haldexie. Oznacza to, że w warunkach słabej przyczepności napęd będzie trafiał na koła tylne zupełnie bez udziału kierowcy. Rozwiązanie takie jest tańsze od stosowanego np. w alfie 159 i brerze Q4 z centralnym dyferencjałem typu torsen. Jeśli plany się potwierdzą Alfa po raz pierwszy w historii zastosuje haldex w swoim samochodzie.

Reklama

Najmocniejsza jednostka napędowa jaka trafi pod maskę juniora to silnik benzynowy, doładowany o pojemności 1.8 l i mocy 230 KM. Ponadto będzie dostępna szeroka gama słabszych silników, również wysokoprężnych.

Plany zakładają, że w 2008 roku oprócz debiutu najmniejszego juniora, nastąpi wprowadzenie na rynek modelu 148, który zastąpi dobrze znany 147.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: romeo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy