Najlepsze bmw w historii?

1985 to dla motoryzacji bardzo dobry rocznik. Na rok przed wybuchem reaktora jądrowego w Czarnobylu niemieccy inżynierowie zaprezentowali światu prawdziwego mutanta...

Komórka, zajmująca się przygotowywaniem bmw do wyścigów, wzięła na warsztat produkowaną wówczas "trójkę" i zafundowała jej solidną kurację wzmacniającą. W taki sposób, równo ćwierć wieku temu, pojawił się samochód, który przez ostatnie 25 lat nieprzerwanie spędza sen z powiek kolejnym pokoleniom nastolatków - bmw M3.

Pierwsze M3 zbudowano w oparciu o typoszereg E30. Auto zadebiutowało jako dwudrzwiowe coupe z rozwijającym 195 KM silnikiem S14 o pojemności 2,3 l (później 2,5 l) i manualną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach. Trzy lata później ofertę uzupełnił dwudrzwiowy kabriolet. Na rynku pojawiły się też krótkie serie, niezbędne do homologowania auta w wyścigach DTM.

Samochód mocno różnił się od zwykłej "trójki". Takie same były jedynie maska i szyberdach. Auto miało sztywniejsze nadwozie, obniżone zawieszenie, większe hamulce (przednie pochodziły z serii 5 typoszeregu E28) i 25-proc. "szperę". "Cywilne" M3 E30 przyspieszało do 100 km/h w 7,5 sekundy i potrafiło rozpędzić się do prędkości maksymalnej 235 km/h. To wystarczało, by bez trudu "objechać" większość poruszających się wówczas po drogach pojazdów.

Reklama

Coupe M3 E30 przetrwało w ofercie do grudnia 1990 r. O sześć miesięcy dłużej BMW oferowało swoim klientom kabriolet.

Na następną "emkę" nie trzeba było długo czekać. Pojawiła się ona w 1992 r., wraz z debiutem nowej "trójki" E36. Pierwszy zaprezentowano model z nadwoziem coupe. W listopadzie 1993 r. ofertę uzupełnił kabriolet, w czerwcu 1994 r. pokazano czterodrzwiowego sedana. Na przestrzeni lat auto oferowane było z dwoma jednostkami napędowymi o trzech wariantach mocy. Sześciocylindrowy, rzędowy silnik S50 (pojemność 3,0 l) rozwijał początkowo 286 KM. Wraz z sedanem pojawił się też wariant o mocy 295 KM. W 1995 r. pod maską zagościł nowy silnik S52 (pojemność 3,2 l) o mocy 321 KM. Po raz pierwszy pojawiły się też wersje z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Wyposażone w nią M3 z silnikiem 3,2 l przyspieszało do 100 km/h w 5,4 s. i potrafiło rozpędzić się do prędkości maksymalnej 250 km/h. "Emki" typoszeregu E36 oferowano do 1999 r.

Kolejna generacja M3 pojawiła się już w lipcu 1999 r., zaraz po debiucie nowego typoszeregu "trójek" - E46. Znów jako pierwsze zaprezentowano coupe, rok później pojawił się kabriolet. Z oferty zniknął za to sedan.

Niestety, wraz z debiutem E46 na nieskazitelnym dotąd obrazie "trójki" pojawiły się pierwsze rysy. Nie chodziło wyłącznie o słabszej jakości materiały we wnętrzu czy problemy z tylnym zawieszeniem - BMW przyznało się, że sześciocylindrowe silniki S54 miały poważną wadę fabryczną. Problem dotyczył panewek, które wykonano z kiepskiej jakości materiału - niemiecki producent musiał ogłosić akcję serwisową. Nie zmienia to jednak faktu, że jednostka napędowa rozwijająca ponad 100 KM z litra pojemności (moc maksymalna 338 KM) zapewniała autu świetne osiągi. Samochody z ręczną skrzynią biegów przyspieszały do 100 km/h w zaledwie 5,1 s, prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h (po zdjęciu zabezpieczeń samochody były w stanie przekroczyć prędkość 300 km/h).

Na bazie E46 zbudowano też kilka limitowanych wersji. Jedną z nich był odchudzony model CSL (w karoserii zastosowano elementy z włókna szklanego), którego silnik podkręcono do 360 KM. Auto przyspieszało do 100 km/h w 4,8 s.

W lutym 2001 roku zaprezentowano również bezkompromisową wersję M3 GTR wyposażoną w czterolitrowe V8. W specyfikacji wyścigowej samochód dysponował mocą 450 KM.

Zastosowanie jednostki napędowej o ośmiu cylindrach nie było przypadkowe. Właśnie taki silnik znalazł się pod maską kolejnego wcielenia M3, które zadebiutowało w marcu 2007 r. na salonie samochodowym w Genewie. Auto zbudowane w oparciu o obecnie produkowany typoszereg E90 również dostępne jest jako coupe, kabriolet i sedan. Czterolitrowy silnik V8 rozwija moc 420 KM, model coupe przyspiesza do 100 km/h w 4,8 s. Ostatnio na rynku pojawiła się też wersja GTS z jednostką napędową o mocy 450 KM (od zera do 100 km/h w 4,4 s, prędkość maksymalna 305 km/h).

Przez 25 lat o M3 marzyło wielu fanów szybkiej jazdy. Nalepka z tym znakiem stała się niezbędnym atrybutem niemal każdego bmw, jakie porusza się po polskich drogach. Widywano ją również na mercedesach, oplach, volkswagenach, a nawet renault. Z tego względu, zwłaszcza w Polsce, magiczny znaczek M3 mocno się zdewaluował - częściej kojarzy się bowiem z "wiejskim" tuningiem niż z oryginalnym, sportowym autem z Bawarii. Należy jednak pamiętać, że to ostatnie wciąż pozostaje klasą samą w sobie...

Zobacz historię M3 na filmach

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: prędkość | kabriolet | auto | silnik | BMW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy