Idealny "terenowiec"?
Niektóre z dzisiejszych aut terenowych w niczym nie przypominają swoich poprzedników sprzed paru lat. Są duże, pojemne, wygodne, by nie rzec luksusowe i na dodatek doskonale radzą sobie w najtrudniejszym nawet terenie. Minęły czasy, kiedy od "terenowca" wymagana była zaledwie umiejętność pokonywania przeszkód, zaś troska o kwestie wygody i bezpieczeństwa podróży co najwyżej tolerowana. Toć konstrukcja klasycznego "łazika" prostsza była od budowy cepa.
Ot zwykła, choć wytrzymała rama, spartańskie, otwarte wnętrze, pracowity silnik i rewelacyjny, jak na owe czasy, wynalazek napędu na wszystkie cztery koła. To zupełnie wystarczyło do tego, aby mieć w pogardzie pojazdy "uliczne", które na widok odrobiny błota czy kurzu mdlały w obliczu bezsilności.
Dzisiaj rola samochodu terenowego zmieniła się nieco. Nie wystarczy już sprawne pokonywanie brodu czy podmokłej łąki. Pojazd powinien jeszcze "wyglądać", najlepiej tak, aby innym właścicielom podobnych wehikułów odbierało oddech i chęć do porównań. Z tych dzikich żądz i ponadziemskich wymagań narodziła się toyota land cruiser 100, następca znanych i cenionych 80 i 90, auto, o którym można powiedzieć, że utożsamianie się z ideałem jest jego pasją. Nim na naszych stronach opiszemy przygotowywany już do produkcji nowy model (premiera tuż tuż!) przypomnijmy aktualną wersję.
W tym samochodzie nie brakuje niczego. Jest w nim: piękno, dostojeństwo, skuteczność, komfort, wygoda, funkcjonalność i... Może szybciej byłoby wymienić to, czego w terenowej toyocie brak? Dopieszczanie land cruisera to wykorzystanie doświadczeń zebranych podczas tworzenia i eksploatacji modeli poprzednich oraz zastosowanie się do wymagań, jakie z rozpędu ośmieliliśmy się nazwać dzikimi żądzami. Generalnie rzecz cała sprowadza się do tego, aby klient nabywający auto (oczywiście klient z zasobnym portfelem) nie potrafił znaleźć słabych jego stron i w momencie dokonywania zakupu nie miał nawet cienia wątpliwości, że oto dokonuje najtrafniejszego wyboru w całym swoim życiu.
A teraz do rzeczy. Wspomniane już wcześniej dostojeństwo to 4890 milimetrów długości, 1940 milimetrów szerokości i 1880 milimetrów wysokości, piękno to dopracowana w najdrobniejszych szczegółach linia stylizacyjna, skuteczność to paleta nowoczesnych rozwiązań technicznych ułatwiających życie samochodu w terenie, włącznie z elektronicznym systemem ustawiania wysokości prześwitu i sztywności zawieszenia, zaś komfort i wygoda to...
I tu wypada nieco głębiej zaczerpnąć powietrza do płuc, bowiem wymienienie wszystkich "bajerów", jakie znalazły zastosowanie w kokpicie toyoty, nie jest możliwe jednym tchem. Komfortowe siedzenia dla pięciu, a w przypadku wyższej konieczności, dla siedmiu osób, czytelna i funkcjonalna tablica przyrządów, konsola w dachu, klimatyzacja, elektrycznie ustawiana kolumna kierownicy, elektrycznie otwierany dach, oddzielne oświetlenie dla kierowcy i pasażerów z drugiego rzędu, elektrycznie podnoszone i absorbujące ciepło szyby w kolorze niepokornej zieleni, elektrycznie sterowane lusterka boczne, centralny zamek, immobiliser, sześć głośników pozwalających zademonstrować możliwości wysokiej klasy wieży grającej, 12-voltowe gniazdko, któremu obojętne, czy obsługuje akurat telefon, maszynkę do golenia czy minilodówkę, tapicerka w ośmiu kolorach skutecznie tłumiąca hałas i wibracje wykonana z wysokogatunkowych materiałów lub wedle woli ze skóry, wreszcie teleskopowy system ustawiania kąta nachylenia i odległości kierującego od kolumny kierownicy dopasowujący się dokładnie w momencie przekręcenia kluczyka w stacyjce - to zestaw, jaki konstruktorom dawnych "terenówek" nie mieścił się po prostu w głowach.
Ale i dzisiaj odczytanie powyższej listy nie pozostawia naszych głów w całkowitym spokoju. Tym bardziej że chcąc nie chcąc musimy dopisać do niej te wszystkie elementy, które decydują o bezpieczeństwie, a więc: poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, pasy bezpieczeństwa z napinaczami i regulacją siły nacisku, zagłówki, specjalną stalową blachę nadwozia absorbującą energię uderzenia czy wzmocnione słupki boczne. Bez względu na to, gdzie podróżujesz, czy po bezdrożach czy po mieście, czy wreszcie po autostradzie, poczucie bezpieczeństwa nie ma prawa cię opuścić.
Na koniec słów kilka o sercu land cruisera. Silnik opisywanej wersji nie odstaje od jego wizerunku. Jest równie dostojny i niezawodny jak ono całe. Osiem cylindrów w układzie V, 32 zawory, pojemność skokowa 4664 cm sześc, moc maksymalna 235 KM przy 4800 obr./min, maksymalny moment obrotowy 434 Nm(!) przy 3400 obr./min to główne dane tej imponującej jednostki napędowej. Dodać do tego należy przyspieszenie od 0 do stu w ciągu 10,7 sekundy (przy wadze 2260 kg!) oraz szybkość maksymalną 175 km/godz.
Toyota land cruiser - idealne auto terenowe? Dla wielu na pewno tak. Czy może być jeszcze lepsze? I na to pytanie należy odpowiedzieć twierdząco. Czym zaskoczy nas nowy land cruiser?