Czy Jeep ma szansę na sukces na polskim rynku?

Chociaż pojazdy Jeepa wciąż należą u nas do rzadkości, dealerzy amerykańskiej marki mogą zaliczyć miniony rok do udanych.

Mimo stosunkowo skromnej oferty, zarówno w przypadku kultowego wranglera, jak i flagowego grand cherokee, zanotowano wyraźny wzrost sprzedaży. Nabywców w Polsce znalazło 105 wranglerów (wzrost o 16 proc. w stosunku do 2009 r.) i 175 egzemplarzy modelu grand cherokee (19-procentowy wzrost). Dobre wyniki w dużej mierze są jednak zasługą zmienionych w końcówce roku przepisów dotyczących odliczania przez przedsiębiorców podatku VAT. Czy w obliczu nowych regulacji podatkowych Jeep ma szansę powtórzyć swój sukces na polskim rynku?

W tym roku mija 70 lat od narodzin marki. Pierwszy jeep - willys-overland - zjechał z linii montażowej 15 lipca 1941 roku. Z okazji jubileuszu amerykańska firma przygotowała dla swoich klientów specjalną ofertę. Na rynku debiutują właśnie cztery nowe pojazdy.

Reklama

Oprócz odświeżonego wranglera i wranglera unlimited z nowym silnikiem o większej mocy i pierwszym w historii marki systemem stop/start, do Europy wkracza także nowy grand cherokee z silnikiem wysokoprężnym oraz kompaktowych rozmiarów compass. Co zmieniło się w poszczególnych modelach? Mieliśmy okazję to sprawdzić w okolicach malowniczej włoskiej miejscowości Balocco.

Legenda z nowym dieslem

W przypadku wranglera, pod maską pojawił się nowy, wysokoprężny silnik 2,8 CDR o mocy 200 KM. Jednostka dysponuje momentem obrotowym 410 Nm (460 Nm w wersji z pięciostopniowym automatem), co gwarantuje autu odpowiednią moc w terenie, a zastosowany w jeepie po raz pierwszy system start/stop pozwala zmniejszyć zużycie paliwa.

Samochody otrzymały również przeprojektowane wnętrze, które teraz wykonane jest z lepszej jakości materiałów. W ramach opcji dostępna jest teraz klimatyzacja automatyczna, elektrycznie podgrzewane fotele przednie oraz elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne. W wersji sahara samochody będą też dostępne z nowym, lakierowanym na kolor nadwozia hardtopem.

Jeep do miasta

Zupełną nowością jest kolejna generacja pierwszego "kompaktowego" jeepa - modelu compass. Samochód został gruntownie przeprojektowany, w linii nadwozia odnajdziemy wiele zapożyczeń z nowego grand cherokee. Nowe są m.in.: pokrywa komory silnika, błotniki i pas przedni, reflektory oraz grill. By trafić w gusta Europejczyków auto wyposażone zostało w 2,2-litrowy silnik Diesla o mocy 163 KM, dysponujący momentem obrotowym 320 Nm.

Samochód w podstawowej wersji (z dwulitrowym silnikiem benzynowym o mocy 156 KM i momencie190 Nm), oferowany będzie wyłącznie z napędem na przednie koła. Chociaż zabieg taki nie spodoba się na pewno ortodoksyjnym fanom marki, ma on na celu zmniejszenie kosztów eksploatacji auta. W tej wersji - współpracującej z pięciostopniową, ręczną skrzynią biegów - samochód, zdaniem Jeepa, zużywać ma średnio 7,6 l benzyny na 100 km.

Nowy turbodiesel, który występować ma z również napędem 4x4 (typu "full time" ze sprzęgłem osiowym i możliwością przejściowego blokowania napędu osi przedniej i tylnej), wyposażony jest w 16-zaworową głowicę (napęd rozrządu za pomocą łańcucha) i wtrysk typu common rail.

Inżynierowie Jeepa skupili się także na poprawie właściwości drogowych auta. W nowym compassie zmianie uległy nastawy zawieszenia, w którym zastosowano sprężyny o podwyższonej sztywności i amortyzatory o zwiększonym tłumieniu, oraz tylny stabilizator przechyłów o zwiększonej średnicy. Auto wyposażone jest w niezależne zawieszenie kół przednich z kolumnami typu McPherson oraz pięciodrążkowe zawieszenie kół tylnych, które zapewnić ma większą precyzję prowadzenia.

Na liście standardowego wyposażenia wszystkich odmian z ręczną skrzynią biegów znalazł się także system wspomagania ruszania na wzniesieniu HSA.

Nowy okręt flagowy

Najpotężniejszą bronią w arsenale Jeepa jest zupełnie nowe, czwarte już, wcielenie flagowego grand cherokee. W stosunku do poprzednika samochód stał się zdecydowanie bardziej dystyngowany - bez kompleksów może teraz rywalizować chociażby z range roverem. Dzięki wydłużonemu o 130 mm rozstawowi osi wygospodarowano znacznie więcej miejsca na nogi, o 70 mm zwiększyła się też długość auta.

Samochód otrzymał również zupełnie nowe wnętrze - konsola środkowa wykonana jest teraz z materiałów miękkich w dotyku.

Oprócz zupełnie nowej sylwetki, auto otrzymało także szereg nowoczesnych rozwiązań technicznych. W bogatszej wersji - overland - standardem jest zawieszenie pneumatyczne quadra-lift, które pozwala regulować prześwit pojazdu (maksymalnie 270 mm). System posiada pięć nastawów wysokości zawieszenia, z których dwa odpowiadają specyfice warunków terenowych, a trzy służą optymalizacji własności jezdnych na drodze.

Uzupełnieniem zawieszenia pneumatycznego jest nowy system kontroli trakcji selec-terrain, umożliwiający wybór najkorzystniejszych ustawień napędu w różnych warunkach jazdy. Wchodzący w skład wyposażenia standardowego wszystkich odmian grand cherokee selec-terrain potrafi koordynować 12 funkcji układu przeniesienia napędu, układu hamulcowego oraz nastawów zawieszenia - m.in. otwarcie przepustnicy, zmianę przełożeń, pracę skrzynki rozdzielczej oraz system kontroli trakcji TCS i stabilizacji toru jazdy ESC.

Nowy "grand" może być napędzany m.in. 3,0-litrowym turbodieslem o mocy 241 KM. Zbudowana w układzie V6 jednostka wykorzystuje opracowany przez Fiata wtrysk multijet II i rozwija moment obrotowy aż 550 Nm (w zakresie 1800-2800 obr./min). W cyklu mieszanym - przynajmniej jeśli wierzyć danym technicznym - jednostka zużywać ma średnio 8,3 l oleju napędowego na 100 km. Klienci będą też mogli zamówić auto w słabszej wersji o mocy 190 KM i momencie obrotowym 440 Nm.

Gama jednostek napędowych obejmuje także benzynowy V6 pentastar o pojemności 3,6 litra oraz 5,7-litrowy V8 z systemem zmiennej pojemności czynnej MDS. W Europie - z oczywistych względów - nie wróżymy im jednak zbyt wielkiej popularności.

Ambitne plany

Na przejęcie Chryslera przez koncern Fiata fani Jeepa patrzyli z rezerwą. Najnowsze poczynania marki dowodzą jednak, ze nie było się czego obawiać - Włosi nie zamierzają rozmienić amerykańskiej legendy na drobne.

Jeep jest obecnie najlepiej sprzedającą się marką Chryslera - jego pojazdy dostępne są na przeszło 120 rynkach całego świata. Liczba aut wyprodukowanych przez tę firmę przekroczyła już 15 mln sztuk.

Począwszy od czerwca 2009 r., za europejską sprzedaż Jeepa odpowiada grupa Fiata. Mimo początkowych obaw, dla fanów marki jest to raczej dobra wiadomość. Plany ekspansji na rynki Starego Kontynentu są ambitne - do czerwca bieżącego roku w Europie działać ma aż 430 punktów dealerskich. Zakup i serwisowanie jeepa będzie więc łatwiejsze niż kiedykolwiek. Do 2014 r. dealerzy Jeepa planują sprzedawać w Europie 125 tysięcy sztuk samochodów tej marki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dealerzy | Jeep
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy