Chcesz kupić używane?

Obecnie ceny samochodów używanych spadły na tyle, że dysponując nawet dość ograniczonym budżetem można zostać właścicielem kilkuletniego samochodu klasy średniej.

Jednak wybór z bogatej oferty rynkowej nie jest prosty. Dlatego dzisiaj skupiliśmy się na dwóch pojazdach, które są całkiem popularne w naszym kraju - fordzie mondeo poprzedniej generacji i peugeocie 406. Wkrótce zaprezentujemy kolejne porównania.

Pierwszy z opisywanej dwójki wyjechał na drogi ford mondeo. Jego prezentacja w roku 1993 była prawdziwym wydarzeniem; był to pierwszy duży ford z przednim napędem. Niestety na szumie się skończyło. Nigdy nie udało mu się podbić rynku samochodów dużych. Nie pomógł nawet restyling dokonany jesienią 1996. Samochód pozostał jednym z wielu, tłem dla konkurencji.

Reklama

Decydując się na ten pojazd mamy do wyboru aż trzy wersje nadwoziowe: cztero- i pięciodrzwiową oraz kombi. Do porównań przyjęliśmy najbardziej prestiżową wersję - sedan.

Sylwetka samochodu nie kusi żadną innowacją, jest całkowicie tradycyjna. Wielkość samochodu (przy długości 455 cm ma on rozstaw 270 cm i bagażnik 470 litrów) może być jednak dla wielu konstruktorów wzorem. Wart zaproponowania jest także silnik 1800 ccm o mocy 116 KM, który pozwala na osiąganie prędkości 195 km/h i przyspieszenia ok. 11 sek. Przy tym zadawala on się niewielkim zużycia paliwa wynoszącym średnio 7,8 l/100 km. Większy silnik (2000 ccm - 131 KM) pozwala przyspieszać do 100 km/h w czasie 10 sek i spala 8,1 l/100 km.

Wprawdzie peugeot 406 przeznaczony jest dla tego samego klienta, ale konstruktorzy wybrali zupełnie inną drogę uzyskania obranych celów. Już podczas pierwszej prezentacji latem 1995, samochód wzbudził uznanie jako bardzo elegancka limuzyna. Prestiż samochodu podkreślono podczas restylingu, jaki dokonano w 1999. Zmieniono wówczas światła przednie na "jubilerskie szkła", inaczej wkomponowano osłonę chłodnicy i dodano listwę na światłach tylnych. Najważniejsze są jednak zmiany we wnętrzu: samochód otrzymał inną konsolę pokręteł i wygodniejsze fotele przednie.

Pomimo ładniejszego, zwracającego uwagę wyglądu samochód nie wyróżnia się szczególnie wymiarami. Wprawdzie ma 460 cm długości, ale rozstaw osi, determinujący ilość miejsca dla pasażerów, jest podobny jak w mondeo - wynosi 270 cm. Zachowanie dostojnej sylwetki zaowocowało jeszcze jednym mankamentem. Samochód ma bagażnik o pojemności 430 litrów (mondeo - 470 litrów). Jednak - jak twierdzili projektanci - takiego samochodu nie kupowało się dla dużego bagażnika.

Niestety silnik 1800 ccm jest słabszy i bardziej paliwożerny niż jednostka forda (przyspieszenie tylko 12,4 sek, a spalanie średnie to 8,4 l/100 km). Znaczna poprawa jest w przypadku wyboru nowszej jednostki dwulitrowej. Przyspieszenie wyniesie wówczas 10,8 sek, a średnie spalanie będzie niższe (8,3 l/100 km).

A jak kształtują się ceny? Pomijamy najstarsze egzemplarze, by uniknąć wad wieku dziecięcego. Za peugeota z 1997 roku, trzeba będzie wyłożyć od 14 do 16 tysięcy złotych w zależności od silnika, wersji wyposażeniowej i stanu. Dużo droższe są najmłodsze egzemplarze - napędzane silnikami HDI lub 16-zaworowymi benzyniakiem auta z 2003 roku kosztują około 35 tysięcy.

Ford jest odrobinę tańszy. Za auto z 1997 roku trzeba będzie zapłacić około 12-13 tysięcy. Najmłodsze egzemplarze z 2001 roku kosztują około 22 tysięcy zł.

Testy samochodów używanych.

Jeździsz fordem? Oceń swój samochód!

Jeździsz peugeotem? Oceń swój samochód!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: używana | silnik | Ford | SEK | ceny samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy