Amerykanie nie chcą kupować aut Elona Muska. Znaczący spadek cen Tesli
Ceny używanych Tesli spadają, choć średnia cena aut używanych w Ameryce pozostaje bez większych zmian. Niestety dla Elona Muska problem jest też z nowymi autami.
W lipcu cena używanej Tesli wynosiła średnio 67 297 dolarów (był to szczytowy poziom, jeśli chodzi o używane auta spod znaku amerykańskiej marki). W listopadzie za używane auto od Elona Muska przyszło już zapłacić średnio 55 754 USD. Oznacza to spadek o 17 proc. - podaje Reuters. O tym, jak poważną stratę zaliczyła Tesla na rynku aut używanych, niech świadczy fakt, że ogólna cena aut z drugiego i kolejnego obiegu w USA spadła o... 4 proc.
Mało tego, używane Tesle pozostają na rynku dłużej niż auta innych producentów. Średnio samochody używane czekały 38 dni na sprzedanie. W przypadku samych Tesli czas ten wynosi już 50 dni. Dla porównania - w czerwcu samochody Tesli znikały średnio w mniej niż 30 dni.
Patrząc na obecną sytuację trudno uwierzyć w fakt, że jeszcze całkiem niedawno ceny używanych Tesli przewyższały egzemplarze fabrycznie nowe. Jak wymienia Reuters, wynikało to m.in. z tego, że braki na rynku komponentów spowodowały długi czas oczekiwania na samochody fabrycznie nowe. Do wysokich cen używanych Tesli miały przyczynić się też rosnące ceny paliw spowodowane rosyjską inwazją na Ukrainę. W efekcie Amerykanie mieli zwrócić szczególną uwagę na Tesle jako samochody elektryczne oferujące całkiem spory zasięg.
Dziś ceny paliw stabilizują się, produkcja w zakładach wraca na właściwe obroty, a konkurencja na rynku aut elektrycznych staje się coraz poważniejsza. W efekcie używane Tesle nie cieszą się już tak dużą popularnością jak jeszcze niedawno, a to sprawia, że ich ceny siłą rzeczy spadają.
Tesla ma problem nie tylko na rynku aut używanych, ale także nowych. W zeszłym tygodniu producent zwiększył rabat cenowy dla dostarczonych w tym roku Modelu 3 i Modelu Y do 7,5 tys. dolarów (jeszcze niedawno wynosił on 3750 dolarów). Oznacza to więc, że nie znajdują się nabywcy na nowe auta amerykańskiej marki. Jakby tego było mało, akcje Tesli spadły w całym roku o ponad 65 proc.
To jednak nie wszystko. Wyniki badań pokazują, że szybko rozwijająca się konkurencja może sprawić, że pozycja Tesli na rynku samochodów elektrycznych zostanie znacznie ograniczona. Wynika to z faktu, że modele oferowane przez inne firmy są znacznie tańsze w porównaniu do aut sprzedawanych przez Teslę.
Warto jednak zauważyć, że problem z autami używanymi dotyczy nie tylko Tesli. Na rynku samochodów z drugiej i kolejnej ręki panuje trudna sytuacja. Z danych firmy CarMax wynika, że w trzecim kwartale 2022 roku sprzedała ona 298 807 aut. W porównaniu do 2021 roku oznacza to spadek o aż o 28 proc. Wśród powodów, dla których auta używane cieszą się mniejszym zainteresowaniem Amerykanów, wymienia się m.in. panującą inflację, ale także rosnącą ostrożność potencjalnych właścicieli.
***